Kanalizacja w szpitalu na Pomorzanach nie nadążała dziś z odbiorem nadmiernych ilości wody. Najpoważniejszą konsekwencją była konieczność odwołania zaplanowanych na czwartek operacji na zintegrowanym bloku operacyjnym. – W sytuacji operacji nagłych dostępne są jeszcze inne bloki operacyjne SPSK-2. Wszyscy hospitalizowani pacjenci są bezpieczni – podkreśla Bogna Bartkiewicz, rzecznik prasowy szpitala.

Sytuację związaną z kanalizacją pomogła ustabilizować interwencja służb WUKO. Do niewielkich podtopień doszło na zewnątrz, gdzie grunt nie był w stanie przyjmować tak dużej ilości wody. Nie stanowiły one jednak zagrożenia dla budynków szpitala. Przedstawiciele placówki uspokajają, że wszystko jest pod kontrolą i przygotowani są na wszelkie ewentualności.

– Szpital jest w ciągłym kontakcie z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności UM Szczecin, który zapewnił, że w sytuacji kryzysowej będzie priorytetowo organizować pomoc dla szpitala – mówi Bogna Bartkiewicz.

Już wczoraj wieczorem strażacy musieli interweniować w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej. Pomagali ratować wyposażenie laboratorium, do którego wdarła się woda. Bezpieczeństwo pacjentów nie było zagrożone.