Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale temat elewacji Morskiego Centrum Nauki w Szczecinie od początku budzi wielkie emocje i różne opinie wśród mieszkańców. Już przed The Tall Ships Races 2021 cała elewacja obiektu miała być pokryta ciemną siatką. To się nie udało, ale widać już, że znaczna część obiektu znajduje się pod nią. Czy to poprawiło wygląd tego obiektu? O to zapytaliśmy gości programu „Studio wSzczecinie.pl”. Politycy mieli bardzo podzielone zdania. Nie brakowało komplementów, ale i ostrych recenzji.

Radni spierają się o Morskie Centrum Nauki. Dorżynkewicz: obiekt się broni

Ciemna siatka miała nieco stłumić jaskrawą elewację Morskiego Centrum Nauki. Już widać, że obiekt nie jest tak kolorowy jak wcześniej, ale jednocześnie, jak zauważają eksperci, bryłą budynku sprawia wrażenie cięższej. Według radnego Koalicji Obywatelskiej, Wojciecha Dorżynkiewicza Morskie Centrum Nauki będzie dumą Szczecina, a sam obiekt „podoba mu się”.

– Moim zdaniem jest pewna analogia do obiadu. Obiad się ocenia, jak jest skończony w 100%. Obiekty architektoniczne podobnie, nie należy ich oceniać tylko z zewnątrz, ale i w środku. Podobnie jest z filharmonią. Niektórzy mówili, że to blacha falista czy drugie Galaxy, a jak zobaczyli ją w środku, to byli zachwyceni. Moim zdaniem budynek MCN się broni – mówił Dorżynkiewicz. – Najwięcej osób będzie oglądało ten obiekt z Wałów Chrobrego i z Łasztowni. Wygląda ciekawie, budzi kontrowersje – kontynuował radny.

Krytyczny był polityk Lewicy, Dawid Krystek. Przypomnijmy, że Lewica jest koalicjantem Koalicji Obywatelskiej w zachodniopomorskim sejmiku.

– Czekamy na zakończenie inwestycji. Pomarańczowy kolor wzbudzał kontrowersje, ale i zainteresowanie – mówił Krystek. – Jest to kawał kloca, o dziwnej formule architektonicznej, ale zobaczymy, jaki będzie odzew w Polsce i na świecie – dodał polityk Lewicy.

Opozycja mniej przychylna dla kubatury MCN

Politycy opozycyjni nie byli łaskawi dla kubatury obiektu. Rafał Niburski z PiS pytał, czy konieczne było projektowanie kolorowej elewacji. Jakub Kozieł z Konfederacji oburzony jest tym, że centrum jest takie wysokie.

– O gustach się nie dyskutuje. Jednym się będzie podobać, innym nie. Widziałem kawałek siatki i na pewno wygląda to obecnie zdecydowanie lepiej. Pytanie, czy trzeba było wydawać ekstra pieniądze na siatkę, która zakryje kolory elewacji. Może należało od razu zaprojektować go w tych kolorach? – mówił radny PiS, Rafał Niburski.

Polityk nie zgodził się z opinią Małgorzaty Jacyny-Witt, która Morskie Centrum Nauki nazwała „gargamelem”. – Nie we wszystkim muszę się zgadzać z przewodniczącą swojego klubu – dodał Niburski.

Jakub Kozieł z Konfederacji zgodził się z politykiem Lewicy. Jak mówił, „nazwanie obiektu klockiem, to nazwanie rzeczy po imieniu”. – On zepsuł wjazd do miasta, a teraz widok jest przesłonięty przez bryłę obiektu – mówił Kozieł.

Nie jest jeszcze znany dokładny termin otwarcia Morskiego Centrum Nauki. Inwestycja jest opóźniona.