Nadal nie wiadomo jaka była przyczyna zgonu kilkudziesięciu mew, które znaleziono na „betonowcu” na jeziorze Dąbie. „Od 5 sztuk pobrano próby do badań wirusologicznych w kierunku grypy ptaków” – informuje Ewa Rutkowska, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Szczecinie.
Jak informuje Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Szczecinie, w ubiegły czwartek z „betonowca” pobrano do identyfikacji 14 sztuk padłych mew. Przypomnijmy, że o znalezieniu kilkudziesięciu sztuk martwych ptaków zaalarmował 25 czerwca jeden z mieszkańców. Jak podkreślał, dzień wcześniej jeszcze ich tam nie było.
- U 9 sztuk stwierdzono zaawansowany rozkład i mumifikację zwłok. Od 5 sztuk pobrano próby do badań wirusologicznych w kierunku grypy ptaków. Badania trwają – przekazuje lek. wet. Ewa Rutkowska. Jednocześnie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie nadal utrzymuje rekomendacje o niewchodzenie na wrak „betonowca”.
Kiedy możemy spodziewać się wyników badań próbek? Nie wiadomo. - Nie jestem w stanie przewidzieć terminu badania wykonane przez laboratorium zewnętrzne. Badania są wykonywane w najbliższym możliwym czasie - dodaje lek. wet. Ewa Rutkowska.
Od kilku tygodni w całej Polsce pojawiają się informacje o ptactwie zakażonym ptasią grypą, która atakuje również koty. Obecnie potwierdzonych zostało 16 ognisk zakażenia kotów wirusem grypy H5N1. Główny Inspektorat Weterynarii radzi, aby:
– Utrzymywać koty w domach. Ewentualne wypuszczenie zwierzęcia na balkon, taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem standardowych detergentów;
- Zapobiegać kontaktom kotów z obuwiem, które używane jest poza domem;
- Karmić koty pożywieniem pochodzącym wyłącznie ze znanych źródeł;
- Myć ręce po kontakcie ze zwierzętami (zachowanie standardowych zasad higieny po przyjściu z dworu).
Komentarze
2