Majówka w tym roku trwała pięć dni. Już od 30 kwietnia na głównych trasach komunikacyjnych w naszym województwie było więcej patroli. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierujący poruszali się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Kontrolowali także stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy.

Od początku długiego majowego tygodnia na drogach województwa zachodniopomorskiego doszło do 7 wypadków drogowych. W wypadkach tych niestety 2 osoby poniosły śmieć, a 8 osób zostało rannych. Dla porównania w ubiegłym roku majówka trwała aż 9 dni i doszło wówczas do 20 wypadków, w których 4 osoby poniosły śmierć a 26 zostało rannych.

Do najpoważniejszych zdarzeń doszło w powiecie gryfińskim, gdzie kierujący - jak się okazało - nietrzeźwy mężczyzna w samochodzie marki Peugeot jadąc w kierunku Mieszkowic na łuku drogi z nieustalonych na tą chwile przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety pasażer 44- letni mężczyzna zmarł w karetce, natomiast 48- letni kierowca jest w szpitalu.

Drugi poważny wypadek miał miejsce w Białogardzie i był spowodowany także przez nietrzeźwego kierowcę. 58 – latek jadąc samochodem marki Kia Pride na łuku drogi stracił prawdopodobnie panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożne drzewo i wpadł do rowu. Kierowca z ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala na natomiast 28-letni pasażer w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.

Niestety pomimo apeli, podczas majowego tygodnia na naszych drogach znów zatrzymano wielu nietrzeźwych kierujących. W tym roku było ich od 30 kwietnia - 48.

Każdy z zatrzymanych kierowców musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Za jazdę w stanie nietrzeźwość grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy. Jeżeli, osoba nietrzeźwa spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym to kara ta, może wzrosnąć nawet do 12 lat pozbawienia wolności.