Dokładnie dziś Keith Richards kończy 72 lata! To chyba dobra okazja by zajrzeć do niedawno wydanej w Polsce książki Chrisa Salewicza. Jej tytuł - "Mick & Keith. Rolling Stonesów Portet podwójny", mówi wszystko o zawartości tego pokaźnego tomu. Ukazała się w Wydawnictwie Sine Qua Non, w tłumaczeniu Piotra Czarnoty.
Zawsze możesz mieć, to czego chcesz
Jeden z największych hitów Rolling Stonesów nosi tytuł "You can`t always get what you want". Salewicz przekornie nazwał jeden z rozdziałów swej książki "Zawsze może mieć, to czego chcesz". Kariera Micka Jaggera i Keitha Richardsa zdaje sitej tezy. Sława, pieniądze, piękne kobiety i wspaniałe rezydencje - to wszystko i jeszcze więcej osiągneli dzięki muzyce, a przecież to jeszcze nie koniec. Keith niedawno wydał solowy album "Crosseyed Heart", a coraz głośniej mówi się o tym, że także Stonesi szykują nowe wydawnictwo płytowe!
Inne rozdziały tej książki mają jeszcze bardziej intrygujące tytuły - "Cycata anielica", "Odwal sie od mojego napletka" czy "Pierwsze załamanie nerwowe". Powiązane ze sobą biografie założycieli Rolling Stones obfitują w wydarzenia barwne, dramatyczne i niecodzienne zatem autor książki nie miał raczej trudności z zebraniem materiału do tej publikacji (tym bardziej, że zna osobiście obu bohaterów). Pewnie więcej kłopotu przyniosła selekcja uzyskanych informacji, bo życie obu panów było tak pełne ciekawych faktów, że zapewne starczyłoby ich do zapełnienia kolejnych 400 stron.
Nierozłączni
Autor przeanalizował znajomość Micka i Keith drobiazgowo. Poczynając od czasu kiedy jako siedmioletni chłopcy spotkali się w lutym 1951 roku w Wentworth Junior County School, poprzez "przypadkowe, słynne spotkanie w dniu 17 października 1961 roku na stacji Dartford, które stało się impulsem do stworzenia wspólnej grupy. działającej z pewnymi przerwami do dziś. Obaj muzycy przez wiele lat Mick i Keith byli niemalże nierozłączni. Stworzyli doskonały tandem, odpowiedzialny za pisanie piosenek, które nierzadko stawały się wielkimi hitami, ale też łączyła ich trudna, często wystawiana na próby, przyjaźń. Uzależnienie Keitha od heroiny, procesy sądowe z zarzutami dotyczącymi posidania narkotyków w latach 60. i 70., o mało nie doprowadziły do rozpadu grupy, ale właśnie więź łącząca Jaggera i Richardsa, była na tyle silna, że zespół przetrwał te najcięższe lata.
Katastrofalne efekty
W książce znajdziemy oczywiście nie tylko opisy ekscesów, libacji i dni spędzonych za kratkami. To dobre źródło informacji o tym jak np. kiedyś wygladały trasy koncertowe. Salewicz przytacza wspomnienia fotografa grupy Gereda Mankowitza, który podróżował ze Stonesami przez Stany Zjednoczone w 1965 roku:"Ludzie nie mją pojęcia, jak w tamtych czasach wyglądało tournee drugiego najlepszego zespołu na świecie (...) Jeden techniczny, prawie żadnego sprzętu. Gitary i wzmacniacze latały razem z nami tym samym samolote. Na każdym lotnisku czekała na nas furgonetka, do której Stu wrzucał gitary. Mick śpiewał, korzystając z miejscowego sprzętu, co dawało katastrofalne efekty, a sceny najczęściej obywały się bez świateł".
Aktorzy
"Mick & Keith..." to nie tylko biografia muzyków, ale też aktorów. Wprowadzenie do tej książki to opis udziału Jaggera w pracach nad obrazem "Przedstawienie" w reżyserii Nicolasa Roega. Oprócz wokalisty Stonesów w filmie tym zagrała też Anita Pallenberg, ówczesna dziewczyna Keitha, co było dla tego ostatniego dość trudnym doświadczeniem (z uwagi na wiele odważnych scen, jakie są zawarte w scenariuszu). Później Mick grywał jeszcze w wielu produkcjach, ale już nie tak mocnych artystycznie. Keith grywał rzadziej, ale za to trafił do obsady jednego najbardziej kasowych filmów ostatnich dekad - czyli "Piaratów z Karaibów" (zagrał rolę kapitana Teague Sparrowa)...
Z ostatniej chwili
Książka Salewicza pierwotnie ukazała się w 2002 roku, ale to wydanie zostało uzupełnione o suplement oraz następujący po nim "Kolejny rozdział", w którym autor umieścił informacje "z ostatniej chwili", dzięki tym aktualizacjom otrzymujemy dzieło właściwie kompletne. Także ci, którzy czytali już inne książki na temat legendarnej brytyjskiej grupy i uważają,że wiedzą o niej już wszystko, znajdą tu jeszcze coś dla siebie.
Komentarze
0