Co drzemie w stołach? Jeśli wydaje wam się, że o tym kuchennym meblu wiecie wszystko, jesteście w błędzie! KARBIDO przedstawia autorski spektakl audio pt. &#8222;Stolik&#8221;!<br>
Kontrapunkt to nie tylko konkurs i rozmowy o teatrze. Kontrapunkt to także spektakle gościnne. Jednym z nich był występ formacji grającej na stoliku…
Igor Gawilkowski, Marek Otwinowski, Paweł Czepułkowski oraz Michał Litwiniec stworzyli spektakl, który przekroczył wszelkie granice - muzyczne, teatralne i artystyczne. Nic dziwnego, że przedstawienie grupy zostało nagrodzone Tukanem na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej Wrocław 2006.

Najnowszy instrument muzyczny jest wynalazkiem grupy, która przy współpracy z akustykami, stolarzami i lutnikami wyposażyła stół w aparaturę wychwytującą najmniejszą nawet amplitudę drgań.

Do pozornie zwykłego stołu, stojącego na środku sceny, zasiada 4 mężczyzn ubranych na czarno. Po chwili muzycy zaczynają koncert. Nie pukają jednak bezmyślnie w mebel. Głaszczą, uderzają, rzucają monety, tną nożyczkami, grają na strunach i śpiewają. Wszystkie te zabiegi sprawiają, że słyszymy znane utwory, a stolik jawi się nam jako instrument o wielu obliczach, co doskonale podkreśla oświetlenie. Afrykańskie bębny, klubowe brzmienia oraz metalowe kawałki - to repertuar na ten wieczór.

Szczecińska publiczność przyjęła „Stolik” gromkimi brawami. Główny bohater spektaklu stał na środku auli IX LO, dzięki czemu widzowie mogli oglądać aktorów z różnych perspektyw. Łatwiej też był poczuć niezwykły klimat. Już po kilku pierwszych minutach większość osób podrygiwała w rytmie utworów.

„Też bym chciał mieć taki w domu” - komentował jeden z widzów. Uroczy i sympatyczny, a przy tym wybitnie utalentowany mebel/instrument zadziwił niejedną osobę ostatniego dnia Kontrapunktu i stał się wynalazkiem porównywalnym z najnowszym modelem nowoczesnego telefonu.

Foto: www.kontrapunkt.pl