W poniedziałek na dachu Galerii Kaskada wykluły się kaczuszki krzyżówki. Kacza rodzina została bezpiecznie przetransportowana do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie. Wczoraj zostały wypuszczone do stawu.

Kacza mama uwiła swoje gniazdo na parkingu Galerii Kaskada, na poziomie P3, tuż obok wejścia do biura dyrekcji. Nowego lokatora odkrył ogrodnik centrum i o znalezisku natychmiast został poinformowany Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie. Ten zalecił, by odczekać z transportem kaczki aż do wyklucia się piskląt.

– Przez cały ten czas kacza mama była otoczona opieką pracowników, którzy dbali o dostarczanie jej wody i jedzenia. Personel pilnował również, żeby nikt nie zakłócał spokoju ptakowi wysiadującemu jaja – mówi Norbert Fijałkowski, dyrektor Centrum Galerii Kaskada.

Dumny spacer po parkingu

Cztery urocze kaczuszki przyszły na świat w minione poniedziałkowe popołudnie. Niedługo po wykluciu się z jajek małe wraz z mamą można było zobaczyć podczas rodzinnego spaceru po parkingu. Po pierwszych wspólnie spędzonych chwilach w Kaskadzie, kacza rodzina została bezpiecznie przetransportowana do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie. We wtorek, 29 czerwca, w asyście doświadczonych pracowników ośrodka, trafiła do swojego naturalnego środowiska – stawu. Akwen jest ulokowany w okolicach Stargardu, gdzie nie ma drapieżników, więc kacza mama spokojnie wychowa swoje pisklaki.