Gdańszczanie mają narzucone przez Urząd Miasta wytyczne dotyczące szyldów, które pojawiają się na budynkach. Tzw. „Dobre praktyki projektowania szyldów reklamowych w mieście” chciałby wprowadzić w Szczecinie radny Marek Duklanowski. A może wystarczy odpowiednie nagłośnienie takich zasad?

„Zaleca się przejrzystą formę graficzną, jednolite, jednokolorowe, lub transparentne tło, także zastosowanie samych znaków na tle elewacji. Wielkość szyldu powinna być proporcjonalna w stosunku do wielkości witryny oraz nie powinna przekraczać jej szerokości” - tak brzmi jeden z dwunastu punktów, które znalazły się w wytycznych narzuconych przez Urząd Miasta w Gdańsku.

W Szczecinie brak zasad?

W dokumencie przygotowanym przez gdańskie władze znajdziemy m.in. wytyczne dotyczące rozmiarów, ilości szyldów, zakaz zaklejania reklamami okien, zakaz malowania części elewacji budynku. Wytycznym towarzyszą zdjęcia, na których zaprezentowane zostały dobre i złe praktyki.

Taki sam jasny zbiór zasad umieszczania szyldów w naszej przestrzeni miejskiej chciałby wprowadzić w Szczecinie radny Marek Duklanowski.
Obserwując brak jakichkolwiek zasad, a nawet gdy takowe są wprowadzone zapisami mpzp (miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego – red.), w tej materii w naszym mieście prosiłbym o rozważenie przyjęcia podobnego rozwiązania w Szczecinie oraz zweryfikowanie aktualnego stanu i aktualnych praktyk w tej dziedzinie w naszym mieście. - pisze na stronie UM Marek Duklanowski.

Ale Piotr Mync, wyjaśnia, że obecnie trudno wprowadzić jednolite zapisy, porządkujące kwestie reklam i szyldów w mieście.
Kwestie związane z jakością przestrzeni publicznej Szczecina, w szczególności dotyczące lokalizacji w niej reklam i szyldów, stanowią ważny element kształtowania wizerunku miasta. Powyższe zagadnienia regulowane są obecnie zapisami obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które obejmują 46% powierzchni miasta. Część z tych planów nie posiada jednak zapisów porządkujących kwestie reklam szyldów. W związku z powyższym na obecnym etapie zaawansowania prac planistycznych (różny stopień objęcia fragmentów miasta obowiązującymi miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego), trudno jest założyć możliwość wprowadzenia ujednoliconych zapisów, jednoznacznie porządkujących kwestie reklam i szyldów w mieście. - wyjaśnia wiceprezydent.

Uczyć dobrych praktyk

Dla wiceprezydenta istotne jest prowadzenie działań o charakterze edukacyjnym.

Biuro Strategii - Pion Architekta Miasta podejmuje kroki zmierzające do pozyskania partnerów społecznych, w celu wspólnego przeprowadzenia działań o charakterze promującym dobre rozwiązania, dotyczące kształtowania estetyki budynków, włączając w to zagadnienie reklamy. - przekonuje Piotr Mync. Wśród aktywności ze strony miasta wymienia m.in. udział w plebiscycie na Najpiękniejszą Witrynę w Szczecinie.

Szczecin też ma zasady

Ponadto wiceprezydent zaznacza, że w Szczecinie także funkcjonują zasady, które przedsiębiorcy powinni uwzględnić przy zawieszaniu szyldu. W szczecińskim dokumencie znajdziemy m.in. takie punkty:

- [Reklama na elewacji] powinna być dobrana do kompozycji elewacji pod względem gabarytów oraz kształtu,

- dopuszcza się umieszczanie banerów i innych tego typu nośników, jako formę reklamy tymczasowej, związanej np. z otwarciem lokalu, na ściśle określony czas do 31 dni pod warunkiem nie przesłaniania detalu i nie naruszania zabytkowej substancji obiektu,

- ponadto przy projektowaniu jej formy należy uwzględnić układ już istniejących szyldów na danym obiekcie.

Dokument zawiera także wskazówki dot. reklamy w sąsiedztwie zabudowy historycznej. Czy jednak dzięki takim wytycznym przestrzeń Szczecina jest wolna od przaśnych, krzykliwych, niewspółgrających z otoczeniem reklam? Niekoniecznie.