Kiedyś, w czasach tak odległych, że dla dzisiejszej młodzieży w czasach prawie prehistorycznych, wigilia świętego Andrzeja oraz same imieniny świętego Andrzeja były okresem, kiedy wyobraźnia budziła się z letargu, a nadzieja była tak potężna, ze mogła czynić cuda. I te cuda podobno miewały miejsce. Kto z nas pamięta te stare, ludowe obrzędy, pogańskie wierzenia i zabobony? Kto chowa lusterko pod poduszkę, kto tak naprawdę potrafi zobaczyć coś w wosku, który zastygnie w miseczce z wodą? Poza nielicznymi wyjątkami, można teraz śmiało stwierdzić, że ludzie podchodzą do tego inaczej. Kobiety już nie czekają na księcia z bajki o imieniu, które trafiły szpileczką, nikt tez nie wystawia butów za drzwi. Komercja sprawia, że wolimy pójść do klubu i pobawić się przy odpowiadających nam dźwiękach.
Przypomina się od razu okres świetności klubu, kiedy to tłumy nie tylko przy barze, ale w każdej loży i na parkiecie tworzyły swoistą atmosferę, która przyciągała kolejne osoby. Mimo, ze w tym roku nie było czuć klimatu andrzejkowego w Patio, świeczki znajdujące się na stolikach z pewnością nie służyły do wróżenia, to panował tam inny, całkiem potężnych duch – duch dobrej zabawy. Zabawę tę zapewniali bohaterowie wieczoru: Sebastian Sand i supportujący go kicikk oraz Michael Bull. Sebastian Sand jest postacią dobrze znaną fanom brzmień trance’owych, imprez z udziałem ATB i gwiazd Euphoric Records. Natomiast 23-latkowie ze Szczecina, kicikk i Michael Bull kojarzą się zapewnie niejednemu z radia ABC czy też ABCkru oraz organizowanie imprez z cyklu „Club Nights”. Nikogo więc nie powinno dziwić, że osoby doświadczone w didżejskim fachu grają na winylach, tworząc wokół swojego występu swoiste show, bawiąc się przy tym wszystkim równie dobrze, jak ich fani oraz osoby lubujące się w tych klimatach. Było gorąco, ciasno, tanecznie. I naprawdę dobrze. Do tego wszystkiego urodziny Michaela Bulla, zgrywające się z tematem imprezy, muzyki i nastrojów projekcje stworzone przez soczystykolor.com oraz prezenty dla pierwszej pięćdziesiątki klubowiczów.
Nowa polityka Patio może sprawi, ze ten klub znów będzie na językach sporej grupy ludzi. I ciekawe co sobie wywróżyli na Andrzejki…oby sukces.
Foto: Michael Bull
Komentarze
0