Nie ma już ogrodzenia, żółtej tablicy informującej o budowie przedszkola i śmieci zalegających pośród trawy i krzewów. Mieszkańcy Gumieniec wspólnie z uczniami i lokalnymi aktywistami posprzątali zielony teren przy ulicy Przygodnej.
W sobotę o godzinie 11.00, z okazji obchodów Dnia Ziemi, szczecińscy Zieloni zorganizowali sprzątanie terenu przy ulicy Przygodnej, gdzie jeszcze niedawno miało stanąć przedszkole. W akcji udział wzięło ponad 30 osób, w tym okoliczni mieszkańcy, uczniowie i uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 48, członkowie partii Zieloni i lokalni aktywiści walczący o zachowanie zielonego terenu.
– O godzinie 11.00 otworzyliśmy bramę i zaczęliśmy demontować części ogrodzenia. W tym czasie reszta uczestników rozpoczęła wielkie sprzątanie, aby przywrócić ukryte piękno tego terenu. Bo jak wiemy, Przygodna to oaza bioróżnorodności, jedyny zadrzewiony teren w okolicy – relacjonuje Andrzej Radziwinowicz, współprzewodniczący szczecińskich Zielonych.
– Najważniejsze jest to, że uprzątnęliśmy ogromne ilości odpadów, które zalegały w tym miejscu. W godzinę zapełniliśmy cały wielki kontener – dodaje radny miejski Przemysław Słowik.
Obecnie nie ma już żadnych barier, które mogłyby uniemożliwić mieszkańcom spacerowanie po dawnym terenie szkółki drzewiarskiej. Wraz ze zdemontowaniem bramy, działka ponownie stała się miejscem ogólnodostępnym.
– Ten teren jest niezwykle cenny dla Gumieniec. Nie tylko pod względem przyrodniczym, ale i rekreacyjnym. Dlatego tak bardzo niezrozumiała była decyzja gminy o zaplanowaniu w tym miejscu budowy przedszkola, kiedy w okolicy są puste, gminne działki. Zawsze będziemy przekonywać, że kawałek dzikiej przyrody w środku Szczecina to nie zacofanie, a nowoczesność i same korzyści dla mieszkańców – podkreśla Andrzej Radziwinowicz.
– Teraz czas zmienić plan zagospodarowania i wyznaczyć nowe miejsce dla przedszkola – zaznacza Przemysław Słowik.
Komentarze
1