Pozostało ich już tylko niespełna sto. Większość z nich stacjonuje na zajezdni Golęcin, do której ściągane są wozy tego typu z Pogodna. Pozostałe są kasowane i sprzedawane na złom. Tylko w tym roku wycofano z eksploatacji 32 wagony. Wraz z wymianą taboru tramwajowego na nowocześniejszy, tramwaje serii 105N powoli znikają ze szczecińskich torowisk.
Ich początki sięgają roku 1975, kiedy to do Szczecina trafiło dwanaście jak na tamte czasy nowoczesnych tramwajów 105N, nazywanych wówczas „Luxami”. Pierwotnie stacjonowały wyłącznie w zajezdni przy al. Wojska Polskiego, w latach późniejszych przydzielano je do pozostałych wozowni. Od tramwajów starszych typów różniły się jednokierunkowością, oraz innym pulpitem sterowniczym. Zamiast kręcić korbą, jak to było w starszych wozach, motorniczy naciskał na pedały „jazdy” i „hamowania”.
Przez lata eksploatacji do Szczecina docierały ich nowocześniejsze wersje, oznaczone jako typ 105Na, 106Na czy 105Np. Starsze „stopiątki” były modernizowane, w tym niektóre na trzydrzwiowe. Po roku 2000 trafiły ostatnie z tej serii produkowane przez Alstom – Konstal w Chorzowie wagony 105N2K2000, potocznie nazywane „Bulwami”. Przez prawie czterdzieści lat „stopiątki” kursowały na wszystkich liniach tramwajowych w Szczecinie, nawet raz na linii nr 10 przed jej likwidacją w 1992 roku.
Nadchodzi nowe, stare żegnamy
Od kilku lat Tramwaje Szczecińskie wymieniają tabor na nowocześniejszy. Pojawiają się niskopodłogowe „Swingi”, czyli produkowane przez bydgoską Pesę wagony 120NaS i 120NaS/2. Z Berlina zakupiono zmodernizowane przez Niemców wagony czeskiej produkcji, które oznaczone są symbolami KT4Dt (przegubowe) i T6A2D (jednoczłonowe).
Dostawa tych pojazdów pozwala na odmłodzenie taboru. Według planów na zajezdni Pogodno mają stacjonować przegubowe „Tatry” i „Swingi”, natomiast na Golęcinie zmodernizowane wagony serii 105N (w tym „Moderusy Alfa” i „Bulwy”) oraz łączone w składy jednoczłonowe „Tatry”.
Na złom i do muzeum
Kasację wagonów 105N rozpoczęto kilka lat wcześniej. Jeden skład, któremu w latach 90 – tych przywrócono oryginalny wygląd, jest pod opieką Szczecińskiego Towarzystwa Miłośników Komunikacji Miejskiej. Ma on być w przyszłości czynnych eksponatem muzealnym, kursującym na liniach turystycznych. Inny z kasowanych wozów został przebudowany na symulator tramwaju i znajduje się w Muzeum Techniki i Komunikacji. Pozostałe są wywożone na złom do podtoruńskiego Lubicza, gdzie zwożone są też gdańskie wagony tego typu.
Dziś w Szczecinie w ruchu liniowym pozostało 98 tramwajów serii 105N w różnych odmianach i modernizacjach przy stu dwudziestu pięciu „Tatrach” KT4Dt i T6A2D oraz trzynastu „Swingach”. W ciągu najbliższego półrocza, kiedy tabor niskopodłogowy będzie liczył 28 sztuk, te proporcje jeszcze się zmienią. Ubędzie kolejnych „Luxów”.
Komentarze
0