– Zbrodniarzy wojennych nie czeka czyściec. Oni idą prosto do piekła – mówiła do tłumu mieszkańców senator Magdalena Kochan. Tak licznej manifestacji na placu Solidarności w Szczecinie nie było już dawno. Ze sceny padały słowa pokrzepienia i nadziei, ale nie brakowało też złości, żalu i smutku. Wszystko to efekt morderczego ataku Władimira Putina na Ukrainę. Nasi sąsiedzi dzielnie bronią się przed najazdem okupanta, a Polska pomaga zarówno pod kątem militarnym i politycznym, jak i humanitarnym. – Polacy mają wielkie serca, słyszę głosy wsparcia, głosy otuchy i chęć pomocy. Moi przyjaciele zostali w Ukrainie, nie ma szans, by ich bezpiecznie ewakuować. Modlę się codziennie – mówiła Jelena, mieszkająca w Szczecinie od kilku lat. Po przemówieniach osoby zgromadzone na placu Solidarności wzięły udział w marszu przez miasto.


„Serce pęka z miłości, kiedy widzę dary od wspaniałych Szczecinian”

Manifestacja na pl. Solidarności rozpoczęła się w niedzielę po godzinie 18:00. Na miejscu obecny był tłum mieszkańców Szczecina, nie brakowało także samorządowców, ludzi świata kultury i oczywiście osób z Ukrainy, które na co dzień żyją i pracują w naszym mieście. Ze sceny padały gorzkie słowa ukazujące dramat narodu ukraińskiego brutalnie napadniętego przez rosyjskiego agresora. Nie brakowało jednak także głosów wsparcia i nadziei.

– Musimy się do siebie uśmiechać i mieć nadzieję, że to się uda, musimy walczyć. Ukraina działa, my działamy, całe Pomorze Zachodnie działa. Serce mi pęka z miłości, kiedy widzę dary od wspaniałych mieszkańców Szczecina. Kiedy widzę, że codziennie chłopcy jadą walczyć i zabierają ze sobą dary. Dziękuję Polsko, dziękuję bardzo – mówiła Katia.

Piotr Krzystek: „Szaleniec wywołał wojnę”

Głos zabrali również przedstawiciele władzy samorządowej. Marszałek województwa Olgierd Geblewicz podziękował mieszkańcom za obecność i zadeklarował dalsze wspieranie osób z Ukrainy, które dotrą do naszegomregionu.

– Jesteśmy z Wami, Pomorze Zachodnie jest z Wami całym sercem. Jesteśmy dumni z tego, jak z godnością i honorem każdej minuty walczycie o każdy cal swojej ziemi. Jesteśmy po to, by powiedzieć, że będziemy wspierać Was do końca wojny, której nie rozpętaliście, a którą wygracie. Murem za Ukrainą, murem przeciwko Putinowi, tego oczekujemy od wszystkich przywódców wolnego świata – mówił Olgierd Geblewicz.

– Szaleniec wywołał wojnę. To coś, co burzy porządek świata, który znamy. Widzimy, że cywile mają na swoich ramionach ukraińskie barwy. Dzisiaj Ukraina walczy nie tylko o swój honor, ale i o honor i wolność każdego Europejczyka, każdego Polaka. Wolny świat nie może zrobić kroku wstecz. Ukraina musi wreszcie trafić do krajów europejskich, które czerpią korzyści z bycia w Unii Europejskiej i w NATO – mówił Piotr Krzystek.

Podczas wydarzenia głos zabrał również Konsul Honorowy Ukrainy w Szczecinie i władze samorządowe sąsiednich landów niemieckich. Ze wszystkich stron płyną głosy wsparcia dla Ukrainy.

Fot. Szymon Pawlik: