Są wokół nas – w przestrzeni publicznej, w żegludze, sztuce, ikonografii, grafice, heraldyce, rzemiośle, jako pamiątki, ozdoby, itp., wreszcie jako wymowny znak Polski Walczącej – kotwica, bo o niej mowa, to symbol nadziei, który w naszym mieście można naliczyć co najmniej kilkadziesiąt. Bezpłatny spacer szlakiem szczecińskich kotwic poprowadzi Wiesław Seidler.
Ocenia się, że w światowej żegludze używa się blisko 5 tysięcy wzorów kotwic, z czego najbardziej popularne są cztery podstawowe modele: kotwice czterołapowe, admiralicji, patentowe i lemieszowe. Duże kotwice okrętowe na ogół kończą służbę i żywot wraz ze statkiem. Tylko niektóre jako ciekawe eksponaty wzbogacają nie tylko kolekcje muzeów morskich czy historycznych, ale też zdobią place i ulice. Są nie tylko w miastach portowych, ale i wielu innych, nawet daleko od morza.
Tylko w Szczecinie takich pamiątkowych „ulicznych” kotwic można naliczyć i znaleźć co najmniej kilkadziesiąt i to w samym centrum. Jedną z największych i najciekawszych jest potężna „Kotwica Sediny”, na placu Tobruckim, na miejscu byłej przedwojennej Fontanny Manzla. Spacer „Szlakiem pamiątkowych szczecińskich kotwic” rozpocznie się właśnie od niej. Wycieczka wystartuje w sobotę, 31 lipca o godz. 11, a trasa poprowadzi przez m.in. Wały Chrobrego, ul. Grodzką czy ul. Starzyńskiego.
Autorem projektu jest Wiesław Seidler – emerytowany nauczyciel akademicki PSM i WSM, pomysłodawca i wieloletni Koordynator Szczecińskiego Programu Edukacji Morskiej, pasjonat morza i kotwic, żeglarz, płetwonurek, dziennikarz.
Udział jest bezpłatny. Zapisy na spacer odbywają się pod linkiem: www.accredi.pl/kotwice2021
Komentarze
2