W tym roku miasto zapłaci za energię elektryczną (m.in. zasilającą trakcję tramwajową) nieco ponad 8 mln złotych. W przyszłym roku ta kwota może wzrosnąć do prawie 40 mln zł.

Prezydent Piotr Krzystek poinformował na Facebooku o ofertach na dostawę energii elektrycznej, które wpłynęły w miejskim przetargu. Odzwierciedlają one olbrzymi wzrost cen na tym rynku. Najkorzystniejsza, przedstawiona przez Enea SA, opiewa na 39,6 mln zł.

„Podwyżka o ponad 31 milionów złotych! Niestety to nie pomyłka. To oferta w przetargu na prąd m.in. dla spółki Tramwaje Szczecińskie. Dziś w skali roku nasz rachunek to nieco ponad 8 mln złotych, w przyszłym roku kwota rośnie do prawie 40 mln złotych! Taka nas czeka rzeczywistość jeśli nic się nie zmieni” – napisał prezydent Krzystek.

Dlatego samorządowcy z całej Polski apelują do rządu o korzystniejsze rozwiązania dla miast i miasteczek. Liczą m.in. na większe wpływy z podatku PIT, które po części zrekompensują rosnące ceny energii i paliw.

„Każdemu zależy by standard oferowany przez samorządy był jak najwyższy. Tylko jak go utrzymać jeśli tylko w jednym miejscu rachunek rośnie ponad 4-krotnie? Doliczając do tego (de)formy systemu podatkowego tracimy setki milionów złotych. Czas to zmienić” – komentuje prezydent Krzystek.

Samorządowcy zrzeszeni w Unii Metropolii Polskich i Związku Miast Polskich przygotowali pakiet projektów ustaw, które mają obudować system finansowania samorządów i zniwelować skutki inflacji.