Fryderyk Chopin, Pogoria czy Zawisza Czarny – to między innymi przed nimi 500 mil morskich i tylko dwanaście dni na dopłynięcie do Szczecina. Pierwszy etap Regat Bałtyckich już się rozpoczął. Żaglowce wypłynęły z Tallinna i kierują się do litewskiej Kłajpedy.

Regaty na Bałtyku to jedne z najchętniej wybieranych wydarzeń przez wielkie żaglowce. I choć regaty the Tall Ships Races 2021 zostały odwołane, to trzy porty – Tallinn, Kłajpeda i Szczecin – połączyły siły i wspólnie zorganizowały Regaty Bałtyckie 2021. Ich start został połączony z estońskim świętem SAIL Tallinn x The All Ships Races Tallinn 2021. Cały weekend żaglowce uczestniczące w wyścigu korzystały z gościnności tallińskiego portu i brały udział w wydarzeniach organizowanych na lądzie.

– W niedzielne popołudnie, uformowane w widowiskową paradę jednostki opuściły estoński port, by w kolejny weekend dobić do Kłajpedy, gdzie rozpocznie się drugi etap regat. W litewskiej stolicy załogi będą uczestniczyć w Klaipéda Sea Festival 2021 – informuje Celina Wołosz, rzecznik prasowy spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia.

Wśród jednostek zmierzających do Szczecina są m.in. Shtandart, Brabander, Fryderyk Chopin, Pogoria czy Zawisza Czarny. Nie zabrakło także naszego Daru Szczecina z granatowo-bordową reprezentacją.

Już od czwartku, 29 lipca, będzie można wypatrywać na horyzoncie żaglowców, które zakończą Regaty Bałtyckie w Szczecinie i zagoszczą na wydarzeniu Żagle 2021.