Koszt zakupu lampy to wydatek w granicach dwustu pięćdziesięciu tysięcy złotych.
Na zakończenie karnawału fundacja Pro Publico Mare w gościnnych salach hotelu Radisson zorganizowała już siódmy bar charytatywny.
Celem emocjonujących aukcji był zakup lampy do angiografu w Klinice Kardiologii Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Czas pracy lampy w Klinice Kardiologii PAM dobiega końca i nieuchronnie zbliża się moment jej wymiany. Koszt zakupu nowej lampy to wydatek w granicach 250 000 /dwustu pięćdziesięciu tysięcy/ złotych.
Atrakcją Czarnego Wieczoru Rudego /taką nazwę nosił bal/ był występ zespołu aktorek i aktorów Teatru Polskiego. Tej nocy zdobył on w swych nieszablonowych wykonaniach Kabaretową Koronę Himalajów, a brawurowym wykonaniem niezapomnianego przeboju Krzysztofa Klenczona "Port" poderwał ludzi morza z krzeseł.
Aukcje prowadzone przez dyrektora teatru - Adama Opatowicza i dzielnie go wspierającego Michała Janickiego podniosły i tak gorącą temperaturę na sali. O możliwość posiadania rzadkiej butelki wina z dedykacją Marka Kondrata, diamentowych kolczyków od miss świata, rocznego bywania na polu golfowym w Binowie czy odbycia lotniczej podróży na kraniec świata i z powrotem dzielnie rywalizowały obie płcie. Małżonkowie - przy głośnym aplauzie zgromadzonych - publicznie robili sobie walentynkowe prezenty, a obraz Miry Skoczek-Wojnickiej "poszedł" za 13 tysięcy złotych.
Częśc muzyczno-taneczną wypełnił Dixieland Band, a o rozkosze podniebienia zadbali szefowie kuchni promów Unity-Line.
Fundację Pro Publico Mare założyły i tworzą podmioty Polskiej Żeglugi Morskiej. Fundacja wspiera działalność stowarzyszeń, organizacji społecznych i młodzieżowych, placówek naukowych i szkolnych, placówek służby zdrowia, kultury i sportu oraz osób indywidualnych, związanych ze środowiskiem ludzi morza.
Komentarze
0