Po 8 latach Rune Bergmann kończy pracę w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie na stanowiskach głównego dyrygenta i dyrektora artystycznego. „Powód jest zupełnie prozaiczny” – informuje rzecznik prasowa instytucji Katarzyna Plater-Zyberk.

Po raz ostatni, jako dyrektor artystyczny i główny dyrygent Orkiestry Filharmonii w Szczecinie, Rune Bergmann wystąpi 14 czerwca br. To właśnie wtedy władze „lodowego pałacu” zapraszają na wielki koncert wieńczący jubileuszowy sezon artystyczny, w którym świętowały 75-lecie orkiestry oraz 70-lecie samej instytucji.

– Powód jest zupełnie prozaiczny. Dobiega końca jego kontrakt na pełnienie tych funkcji. Jeśli w kolejnych sezonach będziemy spotykać się z maestro Bergmannem, to już jako gościnnym dyrygentem – informuje Katarzyna Plater-Zyberk.

Rune Bergmann rozpoczął pracę w szczecińskiej filharmonii wraz z rozpoczęciem sezonu artystycznego 2016/2017. Pełni również funkcję dyrygenta szwajcarskiej Argovia Philharmonic i dyrektora muzycznego kanadyjskiej Calgary Philharmonic Orchestra. Jest również utalentowanym multiinstrumentalistą – gra na trąbce, fortepianie, altówce i skrzypcach.

Od 1 września stanowisko dyrektora Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza przejmie dyrygent i wieloletni dyrektor Filharmonii Opolskiej Przemysław Neumann. Tym samym zastąpi Dorotę Serwę, ale nie tylko, bowiem i maestro Bergmanna.

– Będzie również odpowiadać za kwestie artystyczne oraz pracę orkiestry – precyzuje Katarzyna Plater-Zyberk.