Willa przy al. Wojska Polskiego 95 (w pobliżu skrzyżowania z ul. Królowej Korony Polskiej) została zbudowana w stylu angielskich posiadłości wiejskich, przypomina nieco gotycki zamek z wieżyczkami i blankami. Miasto przygotowuje się do jej sprzedaży. Najpierw jednak radni muszą wyrazić zgodę.
Projekt uchwały w tej sprawie trafi na najbliższą sesję Rady Miasta. Magistrat od dawna przygotowuje tę nieruchomość do zbycia. Wcześniej wpisano ją do wojewódzkiego rejestru zabytków, aby konserwator miał większą kontrolę nad zmianami, które może zaproponować przyszły właściciel.
Miasto chce sprzedać ten zabytek drożej, bo jest w dobrym stanie i w atrakcyjnej lokalizacji
Cena wywoławcza ma zostać ustalona na poziomie ok. 5 mln zł. Od tego odliczyć trzeba będzie bonifikatę wynikająca z zabytkowego charakteru budynku, która jednak ma być w tym przypadku dużo niższa niż zwykle. Obligatoryjnie wynosi ona 50%, ale za zgodą radnych ma zostać zmniejszona do 5% (czyli inwestor zapłaci 95% wartości nieruchomości).
– Nieruchomość jest w dobrym stanie technicznym. Nie wymaga aż tak dużych nakładów finansowych na przystosowanie do użytkowania jak inne zabytki. Poza tym, to bardzo atrakcyjna lokalizacja. Dlatego proponujemy sprzedaż ieruchomości właściwie po cenie rynkowej. Sprawdzimy, czy będzie zainteresowanie – tłumaczył podczas obrad Komisji ds. Budownictwa i Mieszkalnictwa Przemysław Taraciński, dyrektor Wydziału Zasobu i Obrotu Nieruchomościami w Urzędzie Miasta.
Miejscy urzędnicy nie ukrywają, że w tym przypadku większa obniżka nie jest po prostu potrzebna, bo i tak chętnych inwestorów nie powinno brakować.
Jeden z pierwszych budynków willowego Westendu
Willa przy al. Wojska Polskiego 95 została wybudowano w latach 1875-76 dla kupca i rentiera W. Flügge. Przed wojną budynek kilka razy zmieniał właścicieli, by w 1935 r. zostać wynajęty oddziałowi SS. Polacy najpierw przeznaczyli efektowną willę dla wojskowych, a później ulokowali tam przedszkole dla dzieci pracowników Stoczni Jachtowej. W 1962 r. w budynku utworzono rodzinny dom dziecka, który działał tam do 2019 roku. Od tamtego czasu willa stoi pusta.
– Analizowaliśmy tę sprawę ze wszystkimi jednostkami komunalnymi i żadna nie zgłosiła zapotrzebowania na tę nieruchomość. Dlatego, biorąc pod uwagę również obecną sytuację budżetową, zdecydowaliśmy, że lepiej będzie sprzedać ten budynek prywatnemu inwestorowi – wyjaśniał dyrektor Taraciński.
Usługi lub mieszkalnictwo
Członkowie Komisji ds. Budownictwa i Mieszkalnictwa pozytywnie zaopiniowali pomysł sprzedaży budynku z niższą bonifikatą. Ostateczną decyzję podejmą jednak wszyscy radni, podczas sesji zaplanowanej na wtorek 27 kwietnia.
Jaka może być funkcja willi po sprzedaży? Dla tego terenu nie ma jeszcze miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, ma być on uchwalony w 2023 roku. Studium przewiduje w tej okolicy funkcję dominującą – usługi i uzupełniającą – mieszkalnictwo.
Działka, na której stoi willa ma 2654 m2. Jest tam objęty ochroną starodrzew z dębami i cisami.
Komentarze
0