Przedstawiciele ośmiu nadbałtyckich państw członkowskich Unii Europejskiej podpisali „Deklarację Bałtycką na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej”. To dokument, który zapewnić ma dogodne warunki współpracy przy rozwijaniu morskich farm wiatrowych.

Do złożenia podpisów doszło podczas pierwszego dnia konferencji Pomeranian Offshore Wind Conference organizowanej w hotelu Radisson Blu w Szczecinie (30 września – 1 października) przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej i Ministerstwo Klimatu. Deklarację podpisali (lub zaakceptowali ją online) przedstawiciele ministerstw: Danii, Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Szwecji i Polski.

– To bardzo ważny dzień dla energetyki i współpracy energetycznej. Deklaracja Bałtycka jest kamieniem milowym dla naszej przyszłej współpracy. Spędziliśmy ostatnie miesiące pracując nad dobrym tekstem deklaracji i cieszę się, że jesteśmy gotowi do przekazania jej treści światu energetyki. Jestem pewny, że ta deklaracja będzie iskrą, która stworzy nowe perspektywy dla partnerstwa w regionie i przyspieszy zrównoważone inwestycje w sektorze energetyki – podkreślał Michał Kurtyka, minister klimatu.

Współpraca służyć ma zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego i pomóc w osiągnięciu celu neutralnej klimatycznie Europy do roku 2050. Celem jest rozwój sektora offshore, co zapewni również nowe miejsca pracy.

Pierwsza polska morska farma wiatrowa ma powstać na Ławicy Słupskiej i zacząć działać w 2025 r. Ministerstwo Klimatu przygotowuje ustawę, która uporządkować ma wszystkie obszary związane z tym sektorem, od spraw związanych z budową farm, przyłączeniem ich do sieci i eksploatacją, po kwestie procedur administracyjnych czy podatków. Projekt ustawy w listopadzie ma trafić do Sejmu, jest szansa, że wejdzie w życie od początku 2021 r.