Najpierw kradzież w salonie optycznym, później ucieczka do autobusu. 20-latek ze Szczecina usłyszał m.in. zarzut kradzieży okularów słonecznych wartych ponad 2,5 tys. zł.

20-letni mieszkaniec Szczecina ukradł z salonu optycznego trzy pary markowych okularów wycenionych na ponad 2,5 tys. zł. Sprzedawczyni zorientowała się, że doszło do kradzieży w momencie, gdy mężczyzna wybiegł z salonu. Sprawca wsiadł do autobusu, który podjechał na pobliski przystanek. Sprzedawczyni od razu zaalarmowała szczecińską policję. Zaraz po tym na miejsce przyjechał patrol mundurowych, który ruszył za odjeżdżającym autobusem.

Złodziej zorientował się, że został namierzony i na kolejnym przystanku wybiegł z pojazdu chcąc uciec mundurowym. Na nic się to zdało, został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a znalezione przy nim okulary zostały zabezpieczone. Mężczyzna zachowywał się agresywnie w stosunku do funkcjonariuszy i znieważał ich w trakcie zatrzymania.

Policjanci ustalili, że sprawca już wcześniej wchodził w konflikt z prawem i był karany za podobne przestępstwa. Sprawą zajęli się śledczy z Komisariatu Szczecin Śródmieście. Po przesłuchaniu pokrzywdzonego i świadków zdarzenia przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży, za który grozi do 5 lat pozbawiania wolności oraz zarzut znieważenia policjantów, zagrożony karą do dwóch lat pozbawiania wolności. O konsekwencjach jakie poniesie zadecyduje sąd.