Jeszcze dzisiaj rano informowaliśmy, że rozmowy są prowadzone, a dyrekcja LO2 broni pomysłu montażu kamer w częściach wspólnych toalet. Ostatecznie jednak magistrat nakazał zdemontowanie urządzeń. Stanowisko urzędu miasta w tej sprawie jest mocne i jednoznaczne: montaż kamer był błędem.

„Tego typu rozwiązanie nie ma prawa bytu”

Stanowisko Urzędu Miasta w Szczecinie do mediów trafiło w czwartek po południu. Jak się okazuje, kamer w toaletach w Liceum Ogólnokształcącym nr 2 nie będzie.

„Decyzja o zainstalowaniu monitoringu w II Liceum Ogólnokształcącym im. Mieszka I w Szczecinie nie była w żaden sposób konsultowana ani uzgadniana z organem prowadzącym, czyli urzędem miasta. Była to samodzielna decyzja dyrektora placówki” – czytamy w komunikacie. „Wydział oświaty szczecińskiego magistratu niezwłocznie po otrzymaniu sygnału o zamontowaniu kontrowersyjnego monitoringu w toalecie II Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I w Szczecinie, skontaktował się z dyrekcją szkoły i poprosił o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz wyłączenie systemu i dokładne zasłonięcie kamer. Z uwagi na to, że tego typu rozwiązanie nie ma prawa bytu w tym konkretnym miejscu, podjęto decyzję o nakazaniu szkole demontażu kamer”.

Z informacji portalu wSzczecinie.pl wynika, że w sprawę osobiście zaangażowała się zastępczyni prezydenta Szczecina Lidia Rogaś, która bardzo krytycznie zareagowała na zamieszanie medialne wywołane po zamontowaniu kamer w częściach wspólnych toalet w szczecińskim licemu. 

Uczniowie górą, kamer nie będzie

Dzisiaj rano w portalu wSzczecinie.pl ukazał się materiał, w którym przedstawiliśmy stanowisko dyrektor LO2 w Szczecinie, Jolanty Jastrzębskiej oraz przewodniczącego rady rodziców, Radosława Majchera. Bronili oni montażu kamer, a jego konieczność argumentowali między innymi rosnącymi aktami wandalizmu.

– Dochodziło do regularnej dewastacji mienia, a nawet do organizowania dyskotek w rytm głośnej muzyki. To nie jest miejsce na takie wydarzenia. Mieliśmy sygnały od uczniów, że nie mogą skorzystać z toalety. Długo walczyliśmy, by uporządkować sytuację. Dla mnie ten monitoring jest skuteczniejszy i dlatego młodzież się tego boi – mówiła Jolanta Jastrzębska.

Wcześniej uczniowie opublikowali w mediach społecznościowych szereg filmów wyrażających oburzenie, że toalety będą monitorowane. W sprawę mocno zaangażowany był również Dawid Hamera, doradca prezydenta Szczecina ds. młodzieży.