Nawet kilka tysięcy osób mogło wziąć udział w Marszu Papieskim, który w niedzielę po 16:00 przeszedł przez centrum Szczecina na Jasne Błonia. Dominowały osoby starsze. Organizatorzy rozdawali mieszkańcom znicze, które następnie zostały zapalone przed pomnikiem świętego. 2 kwietnia mija 18 lat od momentu śmierci Jana Pawła II. Postać papieża jest poddawana pod dyskusję po publikacji filmu dokumentalnego dotyczącego pedofilii w Kościele.

„To był święty człowiek”

 O 15:00 odbyła się uroczysta msza święta w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie, a po godz. 16:30 z placu Zwycięstwa ruszył pochód w kierunku Jasnych Błoni. Frekwencja była bardzo duża. Według wstępnych szacunków, nawet kilka tysięcy osób.

– Marsz Papieski organizowany jest pierwszy raz. Bolesne fakty medialne, które zostały rzucone w kompromitujący sposób, obudziły w niektórych konieczność mówienia o św. Janie Pawle II, mówieniu o miłości do niego, bliskości i poczuciu jego świętej obecności – mówił ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek, zaangażowany w organizację wydarzenia. – Jesteśmy tu, by jednoczyć i mówić o naszej miłości do św. Jana Pawła II. To był święty człowiek. 

 – Naszym obowiązkiem jest wyjść i bronić Jana Pawła II. Europa zmierza w stronę lewactwa. Ludźmi bez wartości łatwiej manipulować. Młodzież staje się głupkowata, nie ma wartości, nie ma szacunku do rodziców, nauczycieli – dodawał Wojciech Woźniak z Fundacji Polskich Wartości.

Dużo polityków na Marszu Papieskim

W wydarzeniu licznie uczestniczyli politycy Prawa i Sprawiedliwości. Obecni byli wojewoda Zbigniew Bogucki, posłowie Michał Jach, Artur Szałabawka i Leszek Dobrzyński oraz miejscy radni. 

– W całym kraju odbywają się takie marsze. Polacy nie pozwolą, by obrażać pamięć Jana Pawła II – mówił w facebookowej relacji radny Solidarnej Polski, Dariusz Matecki. 

– Próby dyskredytowania pamięci budzą oburzenie. Musimy przypominać, że to jeden z najwybitniejszych Polaków w historii. Młodzieży jest tu mało niestety, mamy do czynienia ze zjawiskiem pewnej laicyzacji i wiąże się to z tym, że inne wydarzenia są dla młodych ludzi ważne. Musimy pamiętać i przypominać, ale także edukować – mówił w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Maciej Kopeć, wiceprzewodniczący sejmiku zachodniopomorskiego z ramienia PiS. 

 Gdy marsz dotarł na Jasne Błonia, zapalono znicze, a organizatorzy zabrali głos. Nie jest wykluczone, że Marsze Papieskie będą organizowane co roku.