Do powtórzonego przez ZDiTM przetargu na wykonywanie usług przewozowych ponownie przystąpił tylko PKS Szczecin. Za obsługę do końca roku 11 linii dziennych zwykłych (m.in. 81, 70 i 52), 7 nocnych i transportu na żądanie, przewoźnik zażyczył sobie 15,9 mln zł, czyli około 2,5 mln zł więcej niż budżet na to zadanie.
W pierwszym postępowaniu PKS Szczecin (jedyny uczestnik) złożył ofertę opiewającą na 18,4 mln zł, a ZDiTM zamierzał wówczas przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia 14,9 mln zł. Przetarg unieważniono. Przed drugim podejściem zmniejszono oczekiwaną liczbę wozokilometrów (czyli łącznej liczby kilometrów, które autobusy przejadą przez rok podczas swoich kursów liniowych), redukując jednocześnie budżet zadania do 13,3 mln zł.
PKS Szczecin pozostał przy stawkach z pierwszego przetargu. Za wozokilometr chce 6,87 zł, za wozogodzinę (czas gotowości obsługi transportu na żądanie) 120,60 zł, za wozogodzinę dyżuru rezerwy 119 zł, a za komunikację zastępczą 9 zł. Łącznie wychodzi 15,9 mln zł.
Decyzja o przyjęciu oferty lub unieważnieniu przetargu zapadnie po analizie. Trudno oczekiwać, że w kolejnym przetargu zgłosi się inny podmiot.
ZDiTM od kilku lat zatrudnia zewnętrzną firmą (zawsze był to PKS Szczecin) do obsługi części linii. Chodzi przede wszystkim o te wyjeżdżające ze Szczecina w stronę miejscowości w gminach Kołbaskowo i Dobra (gminy partycypują w kosztach): 70, 81, 83, 88, 105, 108, 121, 122, 123, 124, a także o linię 52, linie nocne: 522, 523, 530, 531, 532, 535, 536 oraz transport na żądanie i krótką linię w Podjuchach: 85, 95, 98, 99. Potrzebne do tego są 44 autobusy różnej wielkości, których średni wiek nie przekracza 16 lat, a najmniejsze autobusy (mikro i mini) nie mogą mieć więcej niż 12 lat.
Na razie wszystkie linie wchodzące w zakres przetargu nadal obsługuje PKS Szczecin. Poprzednia, roczna umowa z tym przewoźnikiem już dobiegła końca, ale w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie przetargu podpisywane są umowy uzupełniające.
Komentarze
5