Pracowity weekend ma za sobą Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Szczecinie. Dzisiaj rano na wysokości PKP Cargo 39-latek wpadł do rzeki. W weekend odebrano dwa zgłoszenia o mężczyznach chcących targnąć się na swoje życie.

Dzisiaj rano ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyłowili z Odry mężczyznę, który wpadł do rzeki. Bosman odebrał zgłoszenie chwilę po 7:00 rano.

– 39-letni mężczyzna miał wpaść do wody przez przypadek. Nie wyraził zgody na badanie ani transport do szpitala. Pozostał w miejscu zdarzenia – informuje Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

W sobotę wieczorem bosman dyżurny szczecińskiego WOPR otrzymał zgłoszenie o 27-latku, który na czacie biura praw dziecka napisał, że chce popełnić samobójstwo, wskakując do wody w Szczecinie. Ratownicy na prośbę policji kilka minut po 22:00 rozpoczęli patrolowanie terenów nad wodą. Sprawdzono rejon od szczecińskiej Wenecji do nabrzeża Starówka - lewy i prawy brzeg. Nikogo jednak nie znaleziono. W tym samym czasie woprowcy odebrali kolejne zgłoszenie.

– Otrzymaliśmy zgłoszenie o chłopaku ok. 170 cm wzrostu, który ubrany w czarną kurtkę i czapkę ze znaczkiem batmana, chciał targnąć się na swoje życie w okolicach bulwaru Gdyńskiego – informuje WOPR.

Ratownicy udali się we wskazane miejsce i rozpoczęli poszukiwania. Mężczyzna został zatrzymany o 22:10 w okolicach Mostu Długiego przy ul. Energetyków. Sprawą zajmuje się policja.