Na mapie szczecińskiej gastronomii pojawiła się zupełnie nowa restauracja. Pomysł otwarcia lokalu „U Kelnerów” to wynik wielu lat pracy w gastronomii. Wspomniani kelnerzy postanowili wziąć los w swoje ręce i zaproponować rozwiązania kulinarne i receptury, które trudno spotkać w innych szczecińskich lokalach. Efekt? Przestronne i nowoczesne wnętrze oraz prosta karta, która powinna spełnić oczekiwania zarówno tych, którzy szukają miejsca na lunch, jak i tych, którym marzy się romantyczny wieczór przy świecach.

– Stawiamy na oryginalność. Dań w karcie nie ma wiele, ale robione są one według naszych pomysłów. Wszystko jest świeże i przygotowywane na bieżąco. Staramy się zaskakiwać, stąd bardzo nietuzinkowe połączenia smaków – mówi Maciej Wojtkowiak, współwłaściciel lokalu.

Kelnerzy na swoim, czyli dlaczego warto odwiedzić restaurację z innym klimatem niż wszystkie

Restauracja „U Kelnerów” to efekt przyjaźni, pasji i chęci zrobienia czegoś na własny rachunek po latach pracy w innych lokalach gastronomicznych i po latach nauki w kuchni i na barze. Celem było stworzenie miejsca, jakiego jeszcze w Szczecinie nie ma – z prostą, ale oryginalną kartą, szerokim wyborem win i zaskakującymi rozwiązaniami kulinarnymi, które będą pobudzać w szczecinianach chęć poznawania nowych smaków: – Chcemy zaproponować mieszkańcom miasta zupełnie inny klimat, jesteśmy kelnerami, ale mamy także doświadczenia kulinarne. Praca za barem uczy otwartości na ludzi, jesteśmy komunikatywni i chcemy, żeby to było takie miejsce, gdzie ludzie będą przychodzić, rozmawiać ze sobą, rozmawiać z nami i oczywiście jeść – mówi Maciej Wojtkowiak.

Czego warto spróbować? „Kelnerzy” polecają pinsę i krewetki z pieca

Niektóre restauracje proponują swoim klientom bardzo rozbudowane karty. W przypadku „U Kelnerów” zamysł jest zupełnie odwrotny. Standardowa karta jest bardzo prosta i zawiera kilka stałych dań. Do tego przygotowywana będzie wkładka sezonowa, która będzie zmieniać się co parę tygodni.

Niewykluczone jednak, że potrawy, które będą cieszyć się największym zainteresowaniem, zostaną na stałe: – Niektóre restauracje jak podają menu, to wygląda ono jak mała książka telefoniczna. Nasza karta jest prosta, ale opiera się na dokładnej obserwacji, czego mogą chcieć konsumenci. Niektóre smaki są przygotowane w bardzo oryginalny sposób – mówi Maciej Wojtkowiak.

Co jest sztandarowym daniem restauracji „U Kelnerów”? – Na pewno krewetki z pieca są naszym wielkim przebojem od otwarcia – mówi wprost Maciej Wojtkowiak. Nie oznacza to jednak, że inne dania nie cieszą się zainteresowaniem: – Sałatka z mango, schab z kością, risotto z borowikami. To dania, które są bardzo proste, ale staramy się wzbogacić je składnikami czy akcentami, które nadają im niepowtarzalny smak – mówi. Klienci często wybierają także pinsę, czyli pizzę rzymską. „U Kelnerów” zjemy ją na kilka sposobów: z gruszką, kiełbasą jałowcową, mieszanką serów czy po włosku. – To jest pizza, która wygląda bardziej jak podpłomyk. Najpierw rośnie ciasto, potem dokładane są składniki i całość jest dopiekana. Ta pizza jest lżejsza, bardziej chrupiąca i we Włoszech jest w niektórych rejonach bardziej uznawana niż pizza, którą my znamy standardowo – mówi Maciej Wojtkowiak.

"U Kelnerów" jest niezwykle popularny również na facebooku. Mimo, że restauracja otworzyła się na początku sierpnia, już w tej chwili ma 948 fanów i mnóstwo pozytywnych recenzji. Szczecinianie bardzo szybko polubili U Kelnerów.

Lokal „U Kelnerów” dopiero zaczyna budowanie swojej pozycji na gastronomicznej mapie Szczecina. Warto go odwiedzić ze względu na oryginalne menu, wystrój i przyjazną, rodzinną atmosferę. Restauracja znajduje się w ścisłym centrum Szczecina, przy Alei Wyzwolenia 41/3a, naprzeciwko centrum handlowego Galaxy.

 

U Kelnerów

Wyzwolenia 41/3a

70-531 Szczecin

https://www.facebook.com/uKelnerow