Turystyka, gastronomia, usługi oraz transport i logistyka – to branże, które mają największe problemy w związku z panującą epidemią koronawirusa. Nie da się jednak ukryć, że trwający przestój może doprowadzić do upadku także firmy z innych branż. Rząd zapowiada pakiet pomocowy, a do wsparcia przedsiębiorców ma dołożyć się także samorząd. Zapewnień jest dużo, ale konkretów jeszcze brakuje, a to na nie firmy czekają najbardziej. Pasażerski transport komercyjny właściwie zamarł.

Firmy transportowe w kryzysie. Nie ma kursów międzynarodowych, a krajowe są ograniczone do minimum

Z najpoważniejszymi problemami boryka się obecnie transport. Spadki są ogromne, zainteresowanie klientów coraz mniejsza, a kolejne dni pogłębiają tylko kryzysową sytuację przewoźników.

- Sytuacja jest dramatyczna, bo w tym momencie transport pasażerski właściwie prawie zamarł, zdarzają się pojedyncze kursy, ale to nie wystarczy nawet, by pokryć stałe zobowiązania. Jak ktoś ma własne samochody, to jakoś sobie te kilka tygodni poradzi, a jeżeli ma zobowiązania, kredyty, leasing, to myślę, że grozi mu poważne niebezpieczeństwo. Kierowcy potrzebują pakietu wsparcia rządowego, bo wiele firm sobie nie poradzi – mówi Romuald Szmyt ze Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych w Szczecinie.

- Mamy spadek kursów o około 95%, nie możemy przekraczać granicy jak dotychczas. W pilnych przypadkach zdarzają się kursy na trasie Szczecin – Berlin. Nie ma nowych rezerwacji, jest to dla nas gigantyczne obciążenie finansowe - mówi Wojciech Deptalski z firmy SBS. – Miejmy nadzieję, że to szybko minie, inaczej nasze płatności związane z kredytami, leasingami, ZUSem, serwisem będą zagrożone. Mamy kilkunastu kierowców, część jest uziemiona w domu, część nam pomaga w przygotowaniu samochodów, a część stara się podejmować jakieś drobne kursy. Chcemy pracować – dodaje Deptalski.

Logistyka i spedycja planują nowe strategie. Laura Hołowacz: Wyrzucamy dzisiaj ze słownika słowa „nigdy” i „zawsze”

Transport pasażerski jest w poważnym kryzysie, ale cierpią także logistyka i firmy, które zajmują się przeładunkami międzynarodowymi. Firmy spedycyjne i logistyczne z naszego regionu mają często zdywersyfikowaną liczbę destynacji międzynarodowych, nie da się jednak ukryć, że Chiny zawsze były jednym z silniejszych partnerów, jeżeli chodzi o polski import i eksport. Jak mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl prezes Grupy CSL Laura Hołowacz, to trudny czas dla przedsiębiorców.

- Na pewno sytuacja związana z zagrożeniem epidemią koronawirusa w Europie wymusza na firmach zajmujących się transportem, spedycją i logistyką przygotowanie zupełnie nowych strategii i pewnej dywersyfikacji działań. Celem jest bowiem efektywność, a nie jest tajemnicą, że transport jest jedną z branż, która najbardziej ucierpi na epidemii. Obecnie pracujemy nad tym, by wprowadzić jak najszerszy i najbezpieczniejszy system pracy zdalnej – mówi Laura Hołowacz. - Liczymy na strategię rządową, która przychylnie spojrzy na umorzenie składek ZUS czy odroczenie płatności zobowiązań bankowych, to bardzo ważne, bo trudno będzie wielu firmom sprostać bieżącym opłatom bez bieżących przychodów. Wyrzucamy dzisiaj ze słownika słowa „nigdy” i „zawsze”, musimy być otwarci na to, co przynosi nam życie, a te zmiany są bardzo dynamiczne i musimy reagować – dodaje Hołowacz.

Prezydent Krzystek zapowiada ulgi dla przedsiębiorców

Rząd zapowiedział przygotowanie strategii dla przedsiębiorców, póki co jednak więcej jest zapewnień niż konkretnych informacji. Swoje wsparcie dla kredytobiorców zapowiadają także banki. Przedsiębiorcy nie ukrywają, że liczą także na wsparcie samorządu. W czasie wtorkowego wydania programu "Studio wSzczecinie.pl" prezydent Szczecina Piotr Krzystek stwierdził, że miasto nie zostawi przedsiębiorców w potrzebie:

- Przedsiębiorcy mocno odczuwają skutki epidemii i mamy tego świadomość. Kluczowy jest ZUS i VAT, który te firmy odprowadzają. Z punktu widzenia miasta istotny jest podatek od nieruchomości, mam nadzieję, że instrumenty rządowe pozwolą nam na przygotowanie pakietu zwolnień i ulg w tym zakresie. Rozmawiamy o tym z prezydentami największych miast w Polsce i będziemy takie działania podejmowali – mówił Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Do Piotra Krzystka trafił już list przedsiębiorców przygotowany przez Północną Izbę Gospodarczą.

Zobacz też: