Do końca lipca potrwa remont jedynego w Polsce kolejowego mostu zwodzonego na szczecińskiej Regalicy. Koszt inwestycji to 4 miliony złotych.

Kończy się pierwszy etap remontu jedynego w Polsce zwodzonego mostu na rzece Regalica w Szczecinie Podjuchach, przez który codziennie przejeżdża ok. 50 pociągów.

- Zdemontowano już tory, wykonano też pełne oznakowanie dla żeglugi, które zapewni bezpieczne poruszanie się statków podczas remontu. Część stała przęsła zwodzonego jest zabezpieczana przed korozją – informuje Zbigniew Wolny z biura prasowego PKP PLK S.A.

Całość inwestycji obejmuje wyremontowanie przęsła zwodzonego, mechanizmu jego obsługi oraz systemu sterowania podnoszeniem. Ponadto wyremontowany zostanie rezerwowy system zasilania, który podniesie niezawodność funkcjonowania przęsła. Przeprawa będzie czynna nie tylko w wyznaczonych godzinach, jak dotychczas, lecz przez całą dobę. Prace potrwają do końca lipca br.

Pociągi jadą okrężną drogą

Na czas remontu, pociągi zatrzymujące się na stacji Szczecin Podjuchy oraz jadące ze Szczecina Głównego w kierunku m.in. stacji Gryfino, Chojna, Kostrzyn, jadą drogą okrężną przez Szczecin Dąbie. Czas przejazdu wydłużył się o około 20 minut.

Remont mostu wymaga również ograniczenia żeglugi. Kursowanie statków jest możliwe wg ustalonego harmonogramu.

Most na Regalicy składa się z pięciu przęseł. Jedno z nich jest przęsłem zwodzonym (podnoszonym). Całkowita długość mostu to 261,80 m. Przęsło zwodzone ma długość 17,35 m, szerokość 5 m i waży 163 tony. Jest podnoszone lub opuszczane w czasie od 2 do 4 minut. W ciągu doby przęsło zwodzone jest podnoszone i opuszczane średnio 10 – 16 razy dla przepuszczania jednostek żeglugi śródlądowej.

Szczeciński most zwodzony to także jedyny zwodzony most kolejowy w Europie, którego sterowanie jest mechaniczno-ręczne. Jest używany od 1936 roku.