To już ostatnie dni Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego. Na czterech placach w samym centrum miasta można kupić oryginalne i ręcznie wykonane prezenty oraz regionalne przysmaki i gotowe dania. Na odwiedzających czeka niemal 90 domków ze świątecznymi dobrociami.
Za nami blisko dwa tygodnie świątecznych wydarzeń w samym centrum miasta. Nad aleją kwiatową, placem Adamowicza, Deptakiem Bogusława i placem Lotników unoszą się kuszące zapachy, a cały teren Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego przyozdobiony jest zielonymi drzewkami, lampkami oraz wieloma innymi dekoracjami.

Poza świątecznymi atrakcjami, na odwiedzających czeka niemal 90 domków ze świątecznymi dobrociami. Znajdziemy w nich m.in. pyszne domowe przetwory, pieczywo, wyselekcjonowane wędliny, miody i bakalie w sam raz do świątecznych wypieków, gotowe słodkości, pierogi, dania na wynos, łazanki. Oprócz tego nie brakuje również przedsiębiorców z drewnianymi upominkami, zabawkami, ręcznie wykonaną biżuterią, okazjonalnymi strojami, herbatami, kosmetykami, książkami oraz planszówkami.

Ręcznie szyte zabawki i szczecińskie gadżety

Wśród wystawców przeważają lokalni przedsiębiorcy. Do tego grona należy Ania, która prowadzi pracownię „Zielone Wzgórze” i projektuje zabawki dla najmłodszych.

– W moim drewnianym domku można kupić zabawki ręcznie szyte, jak misie, lalki, anioły, króliczki, sarenki. Wszystkie zabawki projektuję sama. Czasami inspiruję się projektami, które zobaczę w Internecie, ale nigdy nie kopiuję. W tych zabawkach jest dużo mnie – podkreśla nasza rozmówczyni. – Zabawki są szyte z polskich tkanin, a ich sweterki robione są na drutach przez moją mamę. Są naprawdę wyjątkowe. Można je spokojnie prać i są bezpieczne dla dzieci.

Ania dzieli drewniany domek ze „Szczeciński Town Shop”. To firma, która powstała z miłości do miasta.

– Można kupić gadżety, akcesoria, ubrania związane ze Szczecinem. To wszystko projektuje szczecinianka, która wykorzystuje do tego bardzo fajne hasła, związane oczywiście z miastem. Te produkty są bardzo popularne wśród młodych ludzi – dodaje Ania.

Naturalne kosmetyki bez konserwantów

Swój drewniany domek ma również Manufaktura Lawenda, która na szczecińskim rynku działa od pięciu lat.

– Można u nas kupić naturalne kosmetyki bez konserwantów. Produkujemy masła do ciała, peelingi solne i cukrowe, musy mydlane z olejami, mydełka do dłoni, sole do kąpieli – wylicza Ania, właścicielka manufaktury. ­– W swojej ofercie mamy również naturalne mgiełki do pościeli oraz świece zapachowe. Jesteśmy lokalna firmą ze Szczecina i jesteśmy obecni na rynku od pięciu lat.

Na jarmarku obecnie są również wystawcy z północy i południa Polski. Dodajmy, że zakupy w alei kwiatowej oraz na placach Adamowicza i Lotników można robić codziennie.

Ostatni weekend świątecznych atrakcji

Na terenie jarmarku znajdują się również punkty foto oraz karuzela wenecka, która zabierze najmłodszych w wesołą podróż.

Dodajmy, że w ostatni weekend wydarzenia o dobrą zabawę zadbają pomocnicy Mikołaja. Nie zabraknie warsztatów, zabawy z suchym lodem, pokazów magii i malowania buziek. Zaplanowano także świąteczne przedstawienie, doświadczenia szalonego naukowca oraz występy muzyczne. Jarmark ponownie odwiedzi Mikołaj.

W weekend swoje domki otworzą również wystawcy z Deptaku Bogusława. Tam, w towarzystwie kolęd i świetlnej aranżacji, można kupić świąteczne herbaty, domowe pierniki, miody, ręcznie robione ozdoby, świeczki, wegańskie przysmaki oraz bożonarodzeniowe dekoracje.