To idealne miejsce, by przy łagodnej muzyce odpocząć po pracy, wyskoczyć na drinka ze znajomymi albo po prostu spróbować autorskich dań z nowego menu. Restauracja Charlie’s Corner w hotelu ibis Szczecin Centrum przy ul. Dworcowej 16 jest otwarta dla wszystkich szczecinian i turystów (w godzinach 16-22).
Szczeciński Charlie’s Corner jest pierwszą restauracją tego typu zrealizowaną w hotelu marki ibis w Polsce. Tytułowy Charlie to synonim dobrego kumpla, z którym można porozmawiać na każdy temat, wypić piwo czy posłuchać muzyki. Zawsze spędza się z nim miło czas. Podobnie jak w kameralnej restauracji z barem przy ul. Dworcowej 16.
– Chcemy, żeby była to restauracja przyjazna dla wszystkich. Nie tworzymy niepotrzebnego dystansu, zależy nam żeby goście przychodzili do nas jak do swoich kolegów, z którymi mogą porozmawiać o wszystkim. Choćby o tym co dzieje się w Szczecinie albo po prostu o pogodzie. O gości dbają osoby pracujące tam z pasją – Adrianna i Patryk – mówi Łukasz Taboła, kierownik F&B w Novotel & ibis Szczecin Centrum.
Można spróbować czegoś innego niż w okolicznych lokalach
Tym, co wyróżnia Charlie’s Corner od innych podobnych miejsc, są autorskie drinki przygotowywane przez Patryka na bazie ginu (sprowadzanego m.in. z Anglii i Włoch, ale też od producenta związanego ze Szczecinem). To pewna odmiana, bo ta okolica kojarzy się mieszkańcom przede wszystkim z innym trunkiem - piwem.
– Pracujemy cały czas nad tym, aby przekonać szczecinian, że nie są tutaj skazani tylko na restauracyjne browary. Pokazujemy, że jest miejsce, w którym mogą spróbować nieco innych smaków – podkreśla Kacper Kulhawik, kierownik ds. satysfakcji gościa w Novotel & ibis Szczecin Centrum.
Różnorodne menu z klasycznymi pozycjami, stale dostosowywane do potrzeb gości
To odnosi się również do kuchni. Niedawno przygotowano nowe menu z zupą z pieczonych pomidorów, pieczonym kozim serem czy dorszem na puree kukurydzianym. Niezmiennie popularnością wśród zamawiających cieszy się klasyczny burger, nie brakuje też amatorów tatara, żurku czy schabowego.
– W naszej kuchni każdy znajdzie coś dla siebie. Ja bardzo lubię, wychodząc na miasto, wciągnąć takiego burgera, jako fajny podkładzik. Dobre mięso, dobra buła, sos według przepisu naszego szefa. Naprawdę fajny produkt. Ale to tylko jeden przykład. Staramy się bowiem dostosować do potrzeb klientów, do tego stopnia, że jeśli widzimy zapotrzebowanie na jakieś danie, to szybko wprowadzamy je do karty – tłumaczy Łukasz Taboła.
Spokojny klimat i niewygórowane ceny
Wieczorem wielu gości przychodzi do Charlie’s Corner na tzw. „bifor” zaplanowany przed dalszą zabawą. We wcześniejszych godzinach nie brakuje osób, które chcą odpocząć po pracy, albo wręcz przeciwnie – popracować w spokoju przed laptopem.
– Bardzo dużą uwagę przywiązujemy do atmosfery w lokalu. Staramy się stworzyć kameralny, spokojny klimat. Z łagodnymi kawałkami rockowymi i popowymi sączącymi się z głośników. Ma być po prostu fajnie – mówi Kacper Kulhawik. – Cenowo myślę, że też nie odstraszamy. Na tle konkurencji, nie są one wywindowane. Nie trzeba obawiać się, że to restauracja hotelowa, więc na pewno droga. Jest dokładnie przeciwnie.
Restauracja Charlie’s Corner w hotelu ibis Szczecin Centrum przy ul. Dworcowej jest otwarta codziennie od godziny 16 do 22. Z jej szczegółową ofertą można zapoznać się na: https://www.facebook.com/ibis-Szczecin-Centrum-212024222211282/.
Komentarze
0