Chce promować szczecińskich autorów, wspierać warte odwiedzenia miejsca w mieście, docierać do rejonów, gdzie księgarni nie ma – Monika Szymanik z księgarni Kamienica w Lesie po raz kolejny znalazła oryginalny sposób, by ze swoją ofertą dotrzeć do nowych czytelników. W lipcu na ulice Szczecina wyjedzie jej booktruck – pierwsza mobilna księgarnia w naszym regionie.
Książki szczecińskich autorów będą jeszcze łatwiej dostępne! Monika Szymanik, twórczyni księgarni Kamienica w Lesie przy ul. Pocztowej 19, nie ustaje w poszukiwaniu sposobów dotarcia do nowych czytelników. Właśnie pracuje nad uruchomieniem pierwszej w Szczecinie i regionie księgarni kameralnej na kółkach, dzięki której z książkowymi propozycjami będzie mogła pojawiać się w nowych miejscach.
– Otwierając księgarnię, od samego początku wiedziałam, że muszę mieć pomysł na to, by ona przetrwała – zaznacza Monika Szymanik. – Kocham nasze miejsce przy Pocztowej, ale nie leży ono na szlaku turystycznym. Wiedziałam, że to ja muszę wychodzić do ludzi. Jestem na wszelkich możliwych jarmarkach i widzę, że to ma sens. Spotykam tam wielu czytelników, którzy o nas słyszeli, ale jeszcze na Pocztową nie dotarli.
Ma oddawać klimat szczecińskiej księgarni
Uroczy booktruck powstanie w pojeździe z 1978 roku, który swoim wyglądem, ale i historią, zdobył serce księgarki.
– Chciałam, by samochód nawiązywał do tego, co robi Kamienica w Lesie, szukaliśmy czegoś retro i bliskiego naszym sercom. Kiedy znaleźliśmy „kwiatuszka”, była to miłość od pierwszego wejrzenia – przyznaje Szymanik. – Cieszymy się, że możemy dać mu drugie życie. Samochód kupiliśmy od pana Artura, który w 2021 roku wylicytował go dla swojej żony na aukcji charytatywnej. Kwiatki na samochodzie zostały namalowane przez artystę w 2008 roku, czyli w tym samym, w którym urodził się nasz syn, więc pięknie się to wszystko ze sobą łączy.
Obecnie auto jest w remoncie. Efekt końcowy ma oddawać klimat szczecińskiej księgarni.
– Będzie czarny jak nasza witryna na Pocztowej, zainstalujemy też światełka, będzie klimatycznie – zapewnia Szymanik. – I znajdzie się w nim mnóstwo książek, bo w Szczecinie naprawdę mamy autorów, którymi możemy się chwalić. Dla każdego się coś znajdzie, od niemowlaka po dorosłych – podkreśla.
Szczecin, region, może nawet i cała Polska. „Nie zamykamy się na pomysły”
Jak przyznaje Szymanik, mobilna księgarnia pierwsze przystanki będzie miała na ulicach naszego miasta.
– Chcemy być w pobliżu ciekawych kamienicznych miejsc, które pokazuję podczas moich spacerów. To będzie dodatkowa promocja tych okolic. Chciałabym, by booktruck stanowił zaproszenie dla mieszkańców i turystów do odkrywania miasta. Ale naszym celem jest też dotarcie do miejsc w regionie, w których nie ma księgarń kameralnych, i tam dawanie ludziom radości z czytania – mówi Szymanik. – Na pewno będziemy odpowiadać na potrzeby czytelników, nie zamykamy się na pomysły. Może pojedziemy też w inne części Polski. Już odzywają się ludzie np. z Lublina, którzy chcieliby, byśmy się tam pojawili.
Urodzinowy weekend
Kamienica w Lesie właśnie świętuje swoje kolejne urodziny. Wczoraj w księgarni przy Pocztowej 19 gościli szczecińscy autorzy.
– W piątek i sobotę zapraszam na wyprzedaż mojej domowej biblioteczki. Będzie można zobaczyć, co na co dzień w domu czytam, a pieniądze ze sprzedaży zostaną przeznaczone na remont booktrucka – zapowiada Szymanik.
Komentarze
10