Cechują go duża moc, wysoki komfort podróży oraz wytrzymałość. To Nissan ARIYA, który zrobił furorę w sieci. Tym autem podróżnicy Chris i Julie Ramsey pokonali w grudniu trasę z bieguna północnego na południowy. To pierwszy raz, kiedy jakikolwiek samochód z sukcesem odbył taką podróż. ARIYA ma wiele zalet.
Wśród najważniejszych cech crossovera od Nissana znajdziemy wzmianki przede wszystkim o płaskiej podłodze pod deską rozdzielczą. Oznacza to, że kierowca i pasażer siedzący z przodu mają bardzo dużo miejsca na nogi.
To jest niespotykane rozwiązanie. Może się to kojarzyć niektórym z autami amerykańskimi. To daje duży komfort podróży. Jest bardzo dużo miejsca w aucie. Zdecydowanie więcej niż w samochodzie o konwencjonalnym napędzie. Pasażerowie również będą się czuli komfortowo. W samochodzie mamy pełną obsługę dotykową. Jest podświetlenie LED. Są nawet elektrycznie wysuwane schowki. Jest miejsce na telefon, tablet, czy inne urządzenia mobilne. Warto dodać, że samochód oferuje pełną obsługę aplikacji Android Auto czy Apple Car. Najlepiej przekonać się o tym osobiście podczas jazdy testowej.
“Stojąc w miejscu ma sprawiać wrażenie jakby było w ruchu”
Nissan ARIYA wygląda nowocześnie i z pazurem, ale jednocześnie jest rodzinnym samochodem na dłuższe dystanse - mówi ekspert Nissan Polmotor.
Ta linia została specjalnie zaprojektowana tak, aby auto nawet stojąc w miejscu, sprawiało wrażenie jakby było w ruchu. Mamy linię dachu opadającą ku tyłowi. Ten samochód sprawia dzięki temu wrażenie lekkości. Patrząc na nie na pierwszy rzut oka, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że auto właśnie jedzie, się porusza. To jest taki SUV, o niektórych elementach linii Coupe. To wrażenie potwierdza się wśród klientów marki.
Parametry auta sportowego
Nissan ARIYA napędzany jest jednym z trzech wersji silnikowych do wyboru. Mamy najsłabszą jednostkę o mocy 214 KM, jest średnia wartość 238 KM oraz najmocniejszy, dostępny silnik 306 KM (wersja Evolve). Ponadto auto oferuje przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie kilka sekund.
Tutaj nie ma opóźnienia z tytułu obrotów tak jak w silniku spalinowym. Nieważne, czy ruszamy z miejsca, czy też jedziemy z prędkością 60 km/h i chcemy przyspieszyć. Auto od razu reaguje. Napęd elektryczny nie posiada skrzyni biegów, w związku z tym reakcja jest natychmiastowa. Jeżeli patrzymy na suche parametry, to ta najsłabsza jednostka pozwala przyspieszać do setki w 7,5 sekundy. To jest parametr bardzo dobry. Wersja najmocniejsza natomiast oferuje przyspieszenie do 100 km/h w nieco ponad 5 sekund. To są już parametry auta sportowego. Moc jest odpowiednia. Jeżeli chodzi o masę auta, to nie ma ona ścisłej korelacji jeżeli chodzi o osiągi. Zdecydowanie poczujemy tę moc za kółkiem. Auto w każdym zakresie przyspiesza z taką samą dynamiką. Ciężko znaleźć, ruszając spod świateł, samochód, który dorównałby dynamice temu Nissanowi.
Zasięg baterii nawet do 536 kilometrów
Natomiast warto tutaj też zauważyć, że w każdym aucie elektrycznym zawsze ten parametr uzyskujemy przy jeździe miejskiej. W odróżnieniu od auta spalinowego. Każde dohamowanie auta elektrycznego powoduje doładowanie baterii. Parametry, które podajemy, uzyskiwane są w cyklu miejskim. ARIYA jest wyposażona w gniazdo CCS, czyli gniazdo szybkiego ładowania prądem stałym. Przy dużej ładowarce, możemy naładować ten samochód do 80 % w 30 minut. Warto nadmienić, że Nissan do każdego swojego auta elektrycznego dołącza komplet okablowania. Czyli na wyposażeniu standardowym tego samochodu mamy kabel, który pozwala nam naładować auto z normalnego gniazdka 230 V. Wówczas oczywiście czas ładowania jest odpowiednio dłuższy. Jest też kabel typu 2, czyli możemy to auto naładować z tzw. "Wall Boxów", które są do nabycia u nas, ale są także dostępne w miejscach publicznych.
Cena jest bardzo okazyjna
Nissan ARIYA jest obecnie dostępny w promocji od 210 tysięcy złotych. Wersja podemonstracyjna z dużą baterią 87 kW, w najwyższym wyposażeniu, kosztuje mniej niż 235 tysięcy złotych.
Na samochód elektryczny można dostać dotację w ramach programu "Mój elektryk". W zależności od tego, czy aplikuje osoba fizyczna, czy firma - kwoty mogą wynosić od 18 do 27 tysięcy złotych dofinansowania. Jest również opcja kredytu 3x33 % oraz leasing 106 %. Te kredyty są korzystne. Szczególnie patrząc na aktualne stawki na rynku. O co chodzi? Rozkładamy na przykład kredyt na 24 miesiące. Przed odbiorem samochodu należy wpłacić pierwszą część, czyli 33 %, natomiast za rok kolejne 33 % i w ostatnim roku również tę samą wartość. To są raty w skali roku jednorazowe. Nie ma wówczas żadnych rat miesięcznych.
Komentarze
3