Ta mozaika zostanie ocalona od zniszczenia. „W PRL-u miała przyciągać wzrok i kierować uwagę na kiosk”

O tym, że dwukondygnacyjne budynki usługowe po obu stronach placu Adamowicza zostaną wyburzone i zastąpione, wiadomo od dawna. Pierwszy krok w tym kierunku poczyniła niedawno spółka Handwit, właściciel pawilonu, w którym kiedyś mieścił się Świat Dziecka, a dziś – Mak Kwak, Český film i Be Happy Museum. Do magistratu trafił niedawno wniosek o pozwolenie na rozbiórkę.

Pawilony do wyburzenia, mozaika do ocalenia

Ale to w drugim pawilonie, należącym do miasta, znajduje się kompozycja, którą chce uchronić grupa mieszkańców. Mowa o mozaice autorstwa Ryszarda Kiełtyki, Olega Bałakirewa i Wacława Stanisławczyka, która zdobi przejście na podwórko.

Jak tłumaczy zastępca prezydenta Daniel Wacinkiewicz, kompozycja nie jest objęta ochroną konserwatorską. „Niezależnie od tego, dzieło to stanowi ciekawy i wartościowy akcent plastyczny o znaczeniu lokalnym, charakterystyczny dla sposobu dekorowania gmachów użyteczności publicznej i budynków handlowych powstałych w latach 60. i 70. XX wieku” – podkreśla.

Pomimo, że dwukondygnacyjne budynki zostały wskazane do likwidacji, to mozaika zostanie odtworzona w nowej zabudowie, która stanie w miejscu modernistycznych pawilonów.

Miała przyciągać wzrok i kierować uwagę na kiosk

Jak czytamy na profilu „Mozaiki szczecińskie”, kompozycja miała przyciągać wzrok i kierować uwagę przechodniów na kiosk, który w PRL-u otrzymała Spółdzielnia Inwalidów i sprzedawała w nim swoje produkty.

„Na początku artyści stworzyli szkic z ogólną wizją kompozycji, a następnie, w trakcie wspólnego wykonywania dekoracji, każdy tę wizję interpretował indywidualnie. W ten sposób powstała bardzo dynamiczna, ekspresyjna kompozycja” – czytamy.

Na liście profilu „Mozaiki szczecińskie” znajduje się 127 kompozycji. Katalog dostępny jest nie tylko w wersji papierowej, ale i elektronicznej - https://tiny.pl/ctjsr.