Do ponad 100 krajów na całym świecie trafiają ze Szczecina niewielkie skanery, dzięki którym stomatolodzy błyskawicznie uzyskują trójwymiarowy obraz uzębienia pacjenta. Wywodząca się z Danii firma 3Shape Poland od 15 lat rozwija produkcję urządzeń i oprogramowania dla branży stomatologii cyfrowej. – Dziś sprzedajemy około 30 tysięcy skanerów rocznie. Przez najbliższe 5 lat chcemy potroić tę liczbę – zapowiada prezes Witold Sałandyk.
Siedziba firmy mieści się w trzech biurowcach przy ul. Południowej 27. Na co dzień pracuje tam ponad 600 osób. Szczecińska firma jest częścią globalnego przedsiębiorstwa, którego początki sięgają 2000 roku.
– Zaczęło się od dwóch studentów z Kopenhagi – Taisa Clausena i Nikolaja Deichmanna, którzy stworzyli skaner dentystyczny w ramach pracy doktorskiej. Szybko okazało się, że na rynku jest zapotrzebowanie na takie produkty i rozpoczęli sprzedaż. Dziś firma 3Shape zatrudnia łącznie 2,5 tysiąca osób – mówi Witold Sałandyk. – Codziennie naszymi urządzeniami wykonywanych jest 500 tysięcy skanów zębów. Realnie wpływamy na jakość leczenia pacjentów na całym świecie, a tym samym na ich życie.
To, co kiedyś zajmowało tydzień, teraz trwa minuty
W Szczecinie jest produkowany między innymi najnowszy bezprzewodowy skaner wewnątrzustny z serii Trios.
– Dzięki niemu w 2 minuty możemy dokładnie zeskanować górną i dolną szczękę. Później skan wysłać, tak samo jak maila, do pracowni protetycznej. Kiedyś, gdy przygotowywano wyciski z silikonu, cały proces trwał co najmniej tydzień – tłumaczy Dmytro Katrevych, z 3Shape. – W dodatku nasz skaner ma wielkość pilota i jest bardzo prosty w obsłudze.
Goście zaproszeni na 15-lecie szczecińskiego 3Shape mogli własnoręcznie sprawdzić to na sztucznym modelu szczęki. Wśród nich był prezydent Piotr Krzystek.
– Piętnaście lat to kawał czasu. Bardzo cieszymy się z takich inwestycji, które są prorozwojowe i przyszłościowe. To jest coś, co buduje nas wszystkich. Was jako firmę, ale także nas jako miasto. Cieszę się też z powiązań skandynawskich. Szczecin jest ważny na mapie inwestycji firm z tego regionu, szczególnie duńskich – podkreślał.
Skanery powstają od podstaw w Szczecinie
Była także okazja, by zobaczyć jak wygląda produkcja. Do Szczecina docierają od dostawców zagranicznych niezbędne komponenty, z których na miejscu powstają gotowe do użycia skanery. Zarówno te najnowsze, bezprzewodowe, jak i starsze modele, a także skanery laboratoryjne.
– Wszystkie produkujemy od podstaw, czyli od małych podzespołów, z których składamy silnik skanera. Trafia on na kalibrację, gdzie przechodzi ponad 200 testów. Później kleimy całość i dostosowujemy skaner do odbiorcy. W zależności od kraju, do którego trafi, zapewniamy oprogramowanie z odpowiednim językiem. Później wystarczy odpakować skaner, włączyć komputer i od razu wszystko działa – opisuje Marcin Block, starszy kierownik produkcji.
Ze Szczecina do ponad 100 krajów na całym świecie
Takie skanery trafiają ze Szczecina do krajów na wszystkich kontynentach. – Nasze centra sprzedażowe mamy w ponad stu krajach. Ale myślę, że nasze skanery są użytkowane w jeszcze większej liczbie państw. – mówi Jakub Mikołajczyk, dyrektor produkcji. – Konkurencja globalna jest dość duża. My operujemy w segmencie premium i tam jesteśmy liderem, marką numer jeden.
3Shape zaczynał w Polsce w podszczecińskich Dołujach, później miał siedzibę przy ul. Zapadłej na Pomorzanach. Teraz zajmuje przy ul. Południowej dwa 5-kondygnacyjne budynki biurowe oraz budynek produkcyjny z magazynem.
Komentarze
4