Szczecińscy uczniowie angażują się w pomoc swoim kolegom, koleżankom oraz uchodźcom z Ukrainy. Organizują kiermasze ciast, zbiórki finansowe i rzeczowe. Dodatkowo szkoły zapewniają wsparcie psychologiczne swoim uczniom, a już wkrótce mają zostać utworzone oddziały przygotowawcze dla dzieci nie znających języka polskiego.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek poinformował przed weekendem o programie „Szczecin Ukrainie”. W ramach wsparcia uczniów zza wschodniej granicy utworzone zostaną m.in. oddziały przygotowawcze dla dzieci nie znających języka polskiego oraz zapewnione zostaną miejsca w szkołach podstawowych, ponadpodstawowych oraz przedszkolnych. Dodatkowo zorganizowane zostaną kursy języka polskiego dla młodzieży i dorosłych.
Szczecińska młodzież również nie jest obojętna na los uczniów i uchodźców z Ukrainy. W ramach wsparcia młodzi organizują kiermasze, zbiórki finansowe i rzeczowe. Swój głos sprzeciwu wobec wojny w Ukrainie i rosyjskiemu reżimowi wyrazili także podczas czwartkowego spotkania na placu Solidarności.
Muzyczne ukojenie i ulga dla duszy
W placówce „Artyz” uczy się już kilkoro uczniów z Ukrainy, a jej kadrę nauczycielską zasilają ukraińscy pedagodzy. To nowoczesna szkoła muzyki, której pomysłodawcami i założycielami jest małżeństwo – Marta i Marcin Gargałowie.
– W tych trudnych czasach pragniemy wesprzeć ukraińskich uczniów szkół muzycznych. Wiemy, że czas wojny nie sprzyja rozwojowi, ale muzyka, a zwłaszcza możliwość obcowania z nią, z pewnością przyniesie ulgę dla duszy – mówi Marta Gargała.
„Artyz” udostępnia swoją przestrzeń dla uczniów szkół muzycznych z Ukrainy. Mogą oni korzystać z sal do ćwiczeń z fortepianami, pianinami, gitarami, skrzypcami, saksofonem, fletem poprzecznym oraz zestawem perkusyjnym.
– Szkoła jest otwarta każdego dnia. Uczniowie mogą przychodzić i ćwiczyć aż do momentu, kiedy nie rozpoczną się stałe zajęcia – zachęca Marta Gargała.
Dodatkowo belfrzy oferują swoją pomoc dzieciom, które chcą utrzymywać kontakt z instrumentem i dalej się uczyć. Pani Marta zaprasza również na zajęcia rytmiczne dla matek z dziećmi w wieku 2-4 lat. Jak tłumaczy, nie mówi po ukraińsku, ale to dla niej żaden problem.
– Myślę, że polski i ukraiński to tak podobne języki, że bez problemu się dogadamy. Jeżeli chodzi o zajęcia indywidualne z gry na instrumentach, to będziemy starali się pomóc takiej liczbie potrzebujących, ile damy radę – dodaje założycielka szkoły.
Uczniowie z Ukrainą
Szczecińscy uczniowie szkół średnich również angażują się w pomoc swoim kolegom, koleżankom oraz uchodźcom z Ukrainy. Wiele samorządów zorganizowało kiermasze ciast, z których zebrane pieniądze zostały przekazane na wsparcie walczącej z rosyjską agresją Ukrainy. Dodatkowo brać uczniowska cały czas organizuje zbiórki finansowe i rzeczowe.
Obecnie w Szczecinie uczy się prawie 4 tysiące uczniów z Ukrainy. Wśród nich są ci, którzy zasilili szeregi Technikum Organizacji i Zarządzania w Zespole Szkół nr 8. W Polsce przebywają od co najmniej 2 lat, ale i tak odczuwają ogromny strach i obawy związane z panującą wojną w ich ojczyźnie.
– Podczas szczegółowych rozmów z uczniami i opiekunami pedagodzy zanotowali ogromny niepokój panujący wśród nich. Jest on podyktowany strachem o życie ich bliskich, którzy zostali w kraju ojczystym i biorą udział w działaniach zbrojnych albo wybierają się za granicę, aby walczyć o niepodległość Ukrainy – mówi Joanna Rygielska-Barwacz, zastępca dyrektora Zespołu Szkół nr 8.
Uczniowie „ekonomika” również prowadzą zbiórki finansowe i rzeczowe, aby pomóc swoim kolegom z Ukrainy. Dodatkowo utworzona została grupa wsparcia – w każdą środę, do odwołania, prowadzone będą zajęcia z pedagogiem szkolnym.
Mali wolontariusze z Pentliczka
W pomoc dla swoich przyjaciół z Ukrainy zaangażowali się także najmłodsi – podopieczni Przedszkola Publicznego nr 3 „Pentliczek”. W ramach akcji „Razem dla Ukrainy” zbierane są artykuły dla najmłodszych, m.in. pieluszki, mokre chusteczki, kosmetyki, butelki, smoczki. Przedszkolaki sprzedawały również balony, a dochód w całości został przekazany szczecińskiemu oddziałowi Związku Ukraińców w Polsce.
„Obserwując to, co dzieje się u naszych sąsiadów, nie możemy pozostać obojętni. Już niejeden raz pokazaliśmy, że razem potrafimy wiele. Prosimy o włączenie się w zbiórkę artykułów dla dzieci. Niech to będzie nasza cegiełka wsparcia ofiar wojny na Ukrainie. Za każdą, nawet najmniejszą pomoc, DZIĘKUJEMY” – zachęca dyrekcja przedszkola.
Komentarze
0Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało zablokowane.