Wiele wskazuje na to, że podręcznik do przedmiotu HiT, czyli Historia i Teraźniejszość, autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego nie będzie przebojem w szczecińskich szkołach. Podręcznik zawierający kontrowersyjne tezy dotyczące polityki, popkultury czy in vitro został skrytykowany przez rodziców, polityków, a nawet młodzieżówki partyjne, które zniszczyły jeden z egzemplarzy przed kuratorium oświaty podczas środowego happeningu.

Wiceprezydent Rogaś: „Przedmioty są uczone wiedzą nauczyciela, podręcznik jest elementem pomocniczym”

Podczas środowego magazynu reporterów Radia Plus „W rytmie wydarzeń” o podręcznik do HiT-u została zapytana Lidia Rogaś. Zastępczyni prezydenta Szczecina unikała oceny wartości merytorycznej książki, ale przyznała, że wzbudziła ona duże, nie do końca pozytywne, emocje wśród szczecińskich nauczycieli. Większość szkół miała podjąć decyzję, że nie będzie korzystać z tego podręcznika.

– Na pewno to temat kontrowersyjny i bardzo dużo jest zamieszania wokół podręcznika, który jest jednym i jedynym na rynku. Może wybór za moment się pojawi, bo wiem, że inne wydawnictwa będą już niebawem przygotowane – mówiła Lidia Rogaś. – Nie powinniśmy wciągać uczniów w politykę. Większość szczecińskich szkół nie umieściła tego podręcznika w swoim szkolnym zestawie podręczników i programu nauczania. To jest uchwalane na radzie pedagogicznej, wielu nauczycieli czeka na nowe podręczniki i należy pamiętać, że nauczyciel może też uczyć bez podręcznika, bo jest on zwykle pomocnikiem dla nauczyciela. Wszystkie przedmioty są uczone wiedzą nauczyciela, a podręcznik ma być elementem pomocniczym. Nie będzie to taki wielki problem, by bez tego podręcznika prowadzić lekcje.

Podręcznik do indoktrynacji? Radna: „Obraża, poniża i pogłębia podziały”

Kilka dni temu w sieci pojawiła się petycja, by Szczecin nie wprowadzał do programu nauczania podręcznika do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Politycy ostro skomentowali treść książki prof. Roszkowskiego.

– Trwa bojkot tego podręcznika, czyli rodzice nie kupują, nauczyciele nie korzystają z tej broszury propagandowej Czarnka. Nie wolno nam dopuścić, żeby w szkołach dzieci zamiast edukacji otrzymały tak agresywną indoktrynację – mówi Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy.

„Słowa o dzieciach z in vitro, o feministkach są nie do zaakceptowania. Szkoła i podręczniki muszą być neutralne światopoglądowo. Tymczasem podręcznik Roszkowskiego poniża, odbiera godność, człowieczeństwo. Pogłębia podziały, stygmatyzuje, zachęca do nienawiści” – napisała w mediach społecznościowych radna Dominika Jackowski.

Konferencję prasową w obronie podręcznika zaplanowała dzisiaj Solidarna Polska i radny Dariusz Matecki.

ZOBACZ TEŻ: Młodzież zniszczyła podręcznik do przedmiotu HiT. „Samo zło, nadaje się tylko do zmielenia”