Szansą prywatni?

Dnia 20 września odbyło się spotkanie pod wymownym tytułem „Opieka Medyczna Polaków”. Zaproszeni starali się odpowiedzieć na pytania dotyczące przyszłości prywatnych ubezpieczeń w Polsce oraz jakie jest w tej chwili zapotrzebowanie na rynku dla tego typu usług. Wiodącym tematem był oczywiście rynek na terenie naszego regionu ze szczególnym uwzględnieniem Szczecina jako stolicy. W roli ekspertów wystąpili: dr hab. Iga Rudawska z Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Wojciech Chruściel, dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych PZU Życie S.A.

Przeprowadzone badania wskazują jednoznacznie, że poziom oczekiwań w stosunku do opieki zdrowotnej wzrasta. Stajemy się bardziej świadomi jeśli chodzi o kwestię zdrowia. Wynika to oczywiście z postępującego bogacenia się Polaków, które powoduje, że prywatna opieka medyczna przestaje być postrzegana jako dobro luksusowe, lecz jako standard. Szczecinianie wcale nie odbiegają od tej normy, a wręcz przeciwnie, zdecydowanie chętniej w porównaniu do reszty kraju decydujemy się korzystać z usług prywatnych ubezpieczycieli i prywatnej opieki zdrowotnej.

Mieszkańcy Szczecina średniorocznie wydają na płatne usługi medyczne blisko 62 zł miesięcznie. – „Na tle średnich wydatków w Polsce jest to blisko 2,5 razy więcej” – zauważa dr hab. Iga Rudawska. Dodatkowo szczecinianie są bardziej skłonni do płacenia wyższych składek na dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. – „Wyniki dla Szczecina odbiegają im plus od wyników dla całej Polski średnio o 20 punktów procentowych” – dodaje dr Rudawska.

Jakie są tego przyczyny i co to może oznaczać w przyszłości? To, że stajemy się coraz bogatsi, widać gołym okiem. A w miarę bogacenia się społeczeństwo przechodzi od konsumowania dóbr podstawowych do dóbr bardziej wyszukanych związanych z opieka medyczną, kulturą czy szeroko rozumianym poziomem życia. Tak jest wszędzie na świecie, ale co jest szczególnego w naszym regionie, a w naszym mieście w szczególności. Można tutaj wysunąć argument bliskości granicy zachodniej, dzięki której mieliśmy wgląd w poziom opieki zdrowotnej u naszych zachodnich sąsiadów. Mnie się jednak wydaje, że to jednak nie jest czynnik wiążący. Sądzę iż szczecinianie najnormalniej w świecie więdzą , co jest dla nich dobre. Nie oszukujmy się, nie jesteśmy stolicą kraju, gdzie idzie na opiekę zdrowotną najwięcej pieniędzy zabranych uprzednio podatnikom. Wolimy wziąć sprawy we własne ręce i sami zadbać o zdrowie własne i naszych rodzin. To fakt, że magistrat zaczął wreszcie działać w kwestii resktrukturyzacji szczecińskich szpitali, co de facto zobrazowała ostatnia głośna sprawa ze szpitalem miejskim. Jednak jak wykazują badania, respondeci są o wiele bardziej zadowoleni z jakości usług w prywatnych klinikach.

Wynika z tego, że nic tylko czekać na rozwój prywatnej opieki zdrowotnej. Jednak nie jest tak pięknie, jak by mogło być. Największym bowiem zainteresowaniem cieszą się prywatne kliniki stomatologiczne. Szpitali jest jeszcze bardzo mało. A to właśnie w szpitalach uzyskujemy usługę dla nas najbardziej cenną, tą która niejednokrotnie ratuje życie. Powodów tego stanu rzeczy jest sporo, ale najważniejszymi są takie, że nie jesteśmy jeszcze aż tak zamożni oraz to, że i tak każdy z nas płaci obowiązkowe ubezpieczenie! To tak, jakby jakaś firma prywatna zmuszała nas do swoich usług. Państwo w tym momencie nie pyta nas o zgodę. Kolejnym czynnikiem jest tutaj powszechne przeświadczenie o „bezpłatnej” opiece zdrowotnej! Takie coś najnormalniej w świecie nie istnieje, tak samo jak nie istnieje „bezpłatna” edukacja. Każdy obywatel płaci w postaci podatków, składki ubezpieczeniowej i innych tego typu wymysłów. Niestety wątpliwe, aby się coś w tej kwestii zmieniło w najbliższym czasie, chociaz kto wie, przecież niedługo mamy wybory i nie jest wiadome czym nas nowi wybrańcy narodu uraczą.

Szczecin może na prywatnej opiece zdrowotnej zyskać bardzo wiele. Jesteśmy przecież tuż przy granicy, nasi sąsiedzi mogą nam nakręcić rynek tego typu usług, przez co ceny spadną. Może to także doprowadzić do wzrostu zainteresowania Szczecinem przez inwestorów związanych z tą branżą. A wiadomo, im większa konkurencja tym lepsza jakość usług i mniejsza cena. Przykładem tego niech będą gabinety prywatne gabinety stomatologiczne, które są bardzo popularne i cenione zarówno wśród szczecinian jak i sąsiadów zza miedzy.

Mówi się, że Szczecin ma być europejskim centrum usług. Większość zainteresowanych ma tutaj na myśli raczej usługi związane z nowoczesnymi technologiami IT. Jednak nie należy zapominać, że usługi medyczne to jedna z najprężniej rozwijających się gałęzi gospodarek w krajach rozwiniętych. Jeśli w porę zostanie obmyślony odpowiedni plan rozwoju dla regionu w tej kwestii oraz uruchomiony wachlarz udogodnień, to możemy stać się europejskim centrum także i w tej dziedzinie. Popyt jest, reszta zależy od ludzi, którzy posiadają moc decyzyjną w tej kwestii.