„Kluczowym elementem tej zmiany jest zapewnienie pracowniczkom możliwości wyboru, czy ich stanowisko ma być określane w formie żeńskiej czy męskiej” – zaproponowała radna Wiktoria Rogaczewska z Koalicji Obywatelskiej.
Wśród najważniejszych osób w Szczecinie mamy zastępcę prezydenta Annę Szotkowską, skarbnika Dorotę Pudło-Żylińską i liczne grono dyrektorów płci żeńskiej stojących na czele wydziałów urzędu miasta. Czy w oficjalnych dokumentach te stanowiska powinny być zapisane jako: zastępczyni prezydenta, skarbniczka i dyrektorki?
„Badania «Język ofert pracy» przeprowadzone przez portal pracuj.pl na grupie ponad 18 tys. kobiet pokazują, że aż 83% respondentek uważa, że żeńskie nazwy stanowisk powinny być używane powszechnie na równi z męskimi. Ponadto 78% z nich oczekuje feminatywów w ogłoszeniach o pracę, a także chciałoby mieć wpływ na nazwę swojego stanowiska” – przekonuje radna Rogaczewska.
Stąd jej propozycja, żeby wprowadzić możliwość używania feminatywów w nazwach stanowisk w urzędzie miasta oraz w jednostkach mu podległych.
„Należy podkreślić, że taka zmiana nie wymaga natychmiastowej aktualizacji regulaminów wewnętrznych, ponieważ język polski jako język fleksyjny naturalnie umożliwia stosowanie zarówno męskich, jak i żeńskich form nazw zawodów i stanowisk, jednak docelowo byłoby to pożądane. Wprowadzenie feminatywów w codziennej praktyce jest więc przede wszystkim kwestią woli organizacyjnej oraz otwartości na potrzeby zatrudnionych osób” – tłumaczy wnioskodawczyni.
Sekretarz miasta – Ryszard Słoka – zwraca jednak uwagę, że to niemożliwe od strony prawnej. Tłumaczy, w odpowiedzi na interpelację radnej, że jednolitego nazewnictwa stanowisk, bez względu na płeć, wymaga rozporządzenie rady ministrów.
„Wobec powyższego, w przypadku braku uregulowań prawnych na szczeblu centralnym, polegających na wprowadzeniu zmian ww. rozporządzenia w zakresie możliwości zastosowania feminatywów w nazwach stanowisk, pracodawca samorządowy nie ma podstawy prawnej do samodzielnej zmiany nazewnictwa stanowisk funkcjonujących w danej jednostce” – napisał sekretarz Słoka.
Jednocześnie zapewnił, że „z inicjatywy pani Beaty Bugajskiej – pełnomocnika [nie pełnomocniczki – red.] ds. równości Gminy Miasto Szczecin wypracowywane są rozwiązania dotyczące feminatywów, które nie będą pozostawały w sprzeczności z powyższymi przepisami”.
Komentarze
25