„Wszystko niepewne i to mnie uspokaja" – pod takim przewrotnym tytułem prezentuje swoje prace w Trafostacji Sztuki, Jagoda Dukiewicz. Ekspozycja przygotowana w ramach cyklu Headshots w niestandardowy sposób podejmuje temat zmian klimatycznych i prognozowania, co w ich wyniku stanie się ze światem. Jej oficjalne otwarcie odbyło się 30 lipca.
Trzeci strzał
„Tym razem nie kierujemy się konkursowymi regulaminami, kumoterstwem czy bardziej przemyślanymi zasadami doboru wystawianych osób”. Tak kuratorzy definiują zasady wyboru artystów do cyklu wystaw Headshots w Trafostacji. W ramach tego projektu widzieliśmy już dokonania twórcze Marcina Krawczyka oraz Michała Malińskiego i Pawła Zięby (wystawa „Wjeżdżam z buta”). Tym razem swoje prace przedstawia Jagoda Dukiewicz, absolwentka Akademii Sztuki w Szczecinie, zajmująca się video artem, animacją, działaniami w przestrzeni wizualnej oraz malarstwem, inspirując się estetyką postinternetową, estetyką queer i kiczem.
Kolorowe, relaksujące nieznane
"Bohaterem" jej najnowszej propozycji jest Lumpo, czyli bezpłciowa postać człekopodobna, nieco przypominająca pewnego telewizyjnego ulubieńca dzieci. W zamyśle artystki ten osobnik jest tworem, który pojawił się w wyniku drastycznych zmian klimatycznych. Oglądając wystawę, wchodzimy na jego ścieżki, widzimy jak odnajduje się w abstrakcyjnych, wodnych i ziemskich, bardzo kolorowych i wręcz „relaksujących” przestrzeniach. Lumpo styka się też jednak z nowymi, nieznanymi mu formami życia, a zatem nie wszystko jest dla niego przewidywalne i jasne. Wśród prac, stworzonych za pomocą nowych mediów, wykonanych różnymi technikami (są to przede wszystkim instalacje i animacje) znajduje się zresztą także podświetlony napis „End is here”, który bezpośrednio i dobitnie akcentuje temat ekspozycji.
Zmiana klimatu to pewnik
– Ta wystawa nie jest komentarzem do pandemii, choć tak też można byłoby ją odbierać – mówi jej kurator, Andrzej Witczak. – Autorka zajmuje się kwestią klimatu, przyjmując za pewnik, że jego zmiany są nieuniknione i warto już teraz myśleć o różnych skutkach tej sytuacji – dodaje.
Jagoda Dukiewicz otwierając ekspozycję, powiedziała, że wolałaby nie mówić o niej zbyt dużo, nie podsuwać gotowych interpretacji. Według niej, prace mówią same za siebie. Czy tak rzeczywiście jest można się przekonać, przychodząc do Trafostacji jeszcze przez cały sierpień, gdyż do końca tego miesiąca wystawa będzie dostępna (w niedziele wstęp wolny).
Nadal można też tam zobaczyć zbiorową ekspozycję „New Dictionary of Old Ideas II” z udziałem międzynarodowego grona twórców, a na 27 sierpnia planowane jest otwarcie wystawy „Krew i cukier”, będącej prezentacją dokonań Bogny Burskiej i gromadzącej najbardziej charakterystyczne dzieła z różnych okresów jej twórczości.
Komentarze
1