Rekordowo małe bezrobocie, rozbudowane programy socjalne, niskooprocentowane kredyty, a po drugiej stronie rosnące ceny energii i paliwa, powstające nowe podatki, a finalnie coraz większe koszty życia. Co wpływa na zasobność portfela Polaków?

Temat domowego budżetu i zasobności portfeli elektryzuje rodaków od pokoleń. Jak to jednak jest z tymi pieniędzmi w kieszeni Polaków? Jak wykazuje raport opublikowany przez Krajowy Rejestr Długów, co czwarty Polak znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, a co dziesiąty nie ma pieniędzy na bieżące wydatki. Z drugiej strony, 25% badanych określiło swoją sytuację jako bardzo dobrą - nie muszą ograniczać się przy zakupach, a nawet posiadają oszczędności. Różnice są więc spore, ale co najważniejsze, większość z Nas widzi swoją finansową przyszłość w jasnych barwach.

Zakaz handlu w niedziele - jak wpłynął na sytuację finansową Polaków?

Ustawa o zakazie handlu w niedziele rozgrzała do czerwoności wielu Polaków. Po ponad roku istnienia zakazu, co szósty z nich deklaruje, że jej zapisy pozytywnie wpłynęły na zasób portfela. Najwięcej zaoszczędzili ludzie w wieku od 18 do 44 lat, co jasno pokazuje, kto najchętniej decydował się na zakupy w niedzielę.

Ponad 20% badanych, w tej grupie wiekowej, odnotowano spadek wydatków związanych z zakupami - jako przyczynę podając obowiązującą ustawę o zakazie handlu w niedzielę. Trudno się temu dziwić, to właśnie osoby w tym przedziale najczęściej decydowały się na zrobienie zakupów w niedzielę. Co ciekawe, od 7 - 9% ankietowanych w wieku od 18 do 44 roku życia zauważyło, w tym samym okresie, wzrost wydatków na zakupy. Skutecznym substytut galerii handlowych stały się sklepy internetowe.

Czy pieniądze zaoszczędzone na niedzielnych zakupach rzeczywiście zapełniają portfele Polaków? Otóż nie, kwoty, które wcześniej wydawane zostały w galeriach handlowych, teraz przeznaczane są głównie na spotkania towarzyskie. Coraz więcej, zwłaszcza młodych ludzi, przeznacza zaoszczędzone pieniądze na kino, teatr czy też koncerty.

Jeżeli potrzebujesz dodatkowych pieniędzy na zakupy w internecie czy też spotkania z przyjaciółmi, możesz skorzystać z wygodnej pożyczki na freezl.pl. Teraz możliwa jest pożyczka aż do 7000 zł!

Pakiety socjalne - dodatkowa gotówka w portfelu

Z badań przeprowadzonych przez Kantar Millward Brown wynika, że aż 9 procent badanych wskazuje program 500 + jako powód poprawy sytuacji finansowej i optymizmu na przyszłość. Rządowy program “Rodzina 500 +” skierowany jest do rodzin wychowujących co najmniej dwójkę dzieci, jednak już teraz zapowiedziane zostały zmiany, które umożliwią staranie się o wsparcie finansową na każde dziecko.

Dodatkowe środki otrzymywane z rządowego programu najczęściej przeznaczane są na bieżące wydatki wynikające z utrzymania mieszkania oraz zakup żywności i odzieży dla dzieci. W niewielkiej części przeznaczane są na dodatkowe zajęcia dla dzieci - nauka języka, zajęcia sportowe czy też korepetycje. Wielu rodziców deklaruje, że pieniądze z 500+ trafiają na specjalne konto oszczędnościowe.

Rządowe ruchy, w myśl których powstaną kolejne programy socjalne, których beneficjentami mają być seniorzy, rolnicy, a także rodziny, zapowiadają, że nadchodzi kolejna fala dodatkowych środków pieniężnych. To doskonała okazja na budowanie oszczędności dla kolejnych grup społecznych.

Rosnące koszty życia zabijają możliwość oszczędzania

Rozdmuchane pakiety socjalne oferowane przez rząd, a do tego rosnące ceny energii, paliwa czy też produktów spożywczych - wszystko to obciąża portfele Polaków, z których ucieka coraz więcej pieniędzy. Doliczając do tego konieczność regulowania rosnących zobowiązań wobec banków i instytucji finansowych otrzymujemy odpowiedź, dlaczego koszty życia wzrosły.

Badania opublikowane przez Krajowy Rejestr Długów wskazują, że Polacy w 2018 roku wydawali na swoje potrzeby około 1572 złotych miesięcznie. Kwota ta robi prawdziwe wrażenie dopiero, kiedy spojrzymy na badania przeprowadzone trzy lata wcześniej, w 2015 roku. Wtedy przeciętny, miesięczny koszt życia wynosił 976 złotych - ponad 60 procent mniej.

Podwyżki dotknęły bardzo wielu gałęzi gospodarki i sprawiły, że blisko 70 procent Polaków, uważa koszty życia w Polsca za zbyt wysokie. Mimo rządowych dodatków oraz sukcesywnie rosnących płac, nie jesteśmy w stanie zadbać o oszczędności przy takim poziomie wydatków. Najgorzej mają osoby starsze, emeryci oraz renciści, których ponad połowę wydatków pochłaniają koszty leków oraz leczenia.

Kredyty zapełniają portfele Polaków

Zapowiadane powstanie kolejnych pakietów socjalnych, podwyżki dla pracowników administracji, lekarzy, nauczycieli czy też policjantów, a także rosnące koszty pracy - wszystko to sprawia, że trudno liczyć na spadek kosztów utrzymania. Drożeją produkty, powstają nowe podatki i coraz więcej płacimy za energię - jak radzić sobie z uzupełnieniem budżetu domowego?

Polacy coraz chętniej wybierają możliwość skorzystania z atrakcyjnych pożyczek internetowych, którymi pokrywają bieżące koszty utrzymania. Korzystanie z dodatkowych środków jeszcze nigdy nie było takie proste, teraz jeżeli potrzebujesz dodatkowych pieniędzy, możesz szybko wziąć chwilówki na dowód na stronie Freezl. To ogromne udogodnienie w porównaniu z pełnymi procedur kredytami bankowymi.

Jak wykazują branżowe dane, coraz więcej ludzi docenia możliwość skorzystania z szybkich pożyczek online. Największym uczestnikami tego rynku są ludzie młodzi w wieku 18 - 25 oraz 26 - 35, którzy jako największe zalety pożyczek internetowych wskazują:

- proste procedura,

- szybkość otrzymania gotówki,

- długie terminy spłaty - 60 dni,

- brak konieczności dostarczenia dokumentów,

- wygodę.

Pieniądze te najczęściej przeznaczane są na pokrycie bieżących zobowiązań, wakacyjne wyjazdy, a także zakup nowego sprzętu elektronicznego.

Jak będzie wyglądał portfel Polaka w przyszłości?

Większość badanych przez Kantar Millward Brown Polaków wykazuje się dużym optymizmem, spoglądając w swoją finansową przyszłość. Stabilna sytuacja gospodarcza, niski poziom bezrobocia, a także powstające kolejne programy socjalne są duża gwarancją stabilności finansowej oraz bezpieczeństwa zatrudnienia. Jedynym powodem do zmartwień mogą być rosnące koszty utrzymania.

Te ciężko będzie zatrzymać, ponieważ za rosnące pensje pracowników, koszty wyprodukowania towarów, a także ich przetransportowania zapłacą konsumenci. Analogicznie sytuacja odnosi się do rządowych programów wsparcia, na które zrzucamy się wszyscy. Nie przeszkadza to jednak w pozytywnym spojrzeniu na poprawę zasobności swojego portfela w przyszłości, co deklaruje 68 procent Polaków.