Jak wyglądałyby dzisiaj wizerunki słowiańskich bogiń, gdyby Polska pozostała przy starożytnych wierzeniach? Przed jakimi demonami i nocnymi upiorami zatrzaskiwalibyśmy dzisiaj nasze drzwi?

„Biesy Polskie” to piąta część cyklu „Projekt Kobiety” autorstwa Maksymiliana Ławrynowicza. Wystawa jest zbiorem trzydziestu portretów kobiet postrzeganych przez pryzmat wierzeń starożytnych Słowian i legend pochodzących z różnych regionów Polski. Opowieści zapisane w zdjęciach zostały utrzymane we współczesnym stylu charakterystycznym dla prac fotografa. Modelkami zostały polskie kobiety znane z showbiznesu i kultury, m.in. Edyta Herbuś, Barbara Kurdej-Szatan czy Helena Norowicz.

Każde nawiedzone zamczysko kryje w sobie tajemniczą historię ducha okrutnej królowej, zaś za każdą okrutną królową stoi podstępna wiedźma, która szeptała jej do ucha zaklęcia i mroczne opowieści. Nasi przodkowie uwielbiali takie historie i przez setki lat tworzyli olbrzymi i barwny świat wierzeń ludowych, a w najciekawszych legendach i mitach główną rolę odgrywały kobiety. Te wyobrażenia, jak mogłyby one dzisiaj wyglądać, będzie można zderzyć ze stworzonymi pracami fotografa.

Premierowe otwarcie wystawy odbyło się w marcu w Warszawie. A już od 11 do 25 października będzie można ją obejrzeć w Szczecinie w Browarze Pod Zamkiem. To okazja, by osobiście przyjrzeć się fotografiom. Każda przesiąknięta jest tajemniczością, zmysłowością i drapieżnością. Wystawa w naszym mieście jest promowana przez Aleksandrę Kisio i Annę Cieślak, aktorki pochodzące ze Szczecina.