Wejście do Radia Szczecin zostało oblane czerwoną farbą, a na chodniku przed budynkiem napisano zdanie „Macie krew na rękach”.
Ktoś zdewastował wejście do Radia Szczecin
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Zdjęcie drzwi oblanych farbą w mediach społecznościowych opublikował Dariusz Matecki, polityk Solidarnej Polski.
„Zdewastowano siedzibę Radia Szczecin, a przecież to nie tutaj pracował pedofil, narkoman – tylko w Urzędzie Marszałkowskim, jako pełnomocnik szefa lokalnej Platformy Obywatelskiej marszałka Olgierda Geblewicza” – napisał Matecki.
Politykowi szybko zripostował Mateusz Gieryga z młodzieżówki PO Nowa Generacja: „Tu pracuje dziennikarz, który ma krew na rękach”.
Dzisiaj rano farba była już niemal usunięta z drzwi Radia Szczecin. – Około 20:30 odebraliśmy zgłoszenie o zniszczeniu mienia. Trwa przesłuchiwanie świadków i ustalanie okoliczności zdarzenia – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Stacja wydała oświadczenie
W środę chwilę przed godz. 12:00 na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych rozgłośni opublikowano oświadczenie. Poniżej publikujemy je w całości.
Jednocześnie jesteśmy przerażeni i przytłoczeni rozmiarem hejtu wobec każdego pracownika Radia Szczecin.
Mamy również przekonanie, że w obliczu dramatu i przeżywania żałoby, najlepsze będzie uspokojenie emocji oraz wzajemny szacunek, co pozwoli na zbadanie wszystkich okoliczności tragedii, bez niesprawiedliwych osądów.
Prezes Zarządu Polskiego Radia Szczecin Wojciech Włodarski”.
Ta sytuacja to pokłosie tragedii, do której doszło 17 lutego – na życie targnął się syn posłanki PO Magdaleny Filiks. Zdarzenie to mogło być spowodowane skandalicznymi publikacjami Radia Szczecin autorstwa Tomasza Duklanowskiego. Redaktor naczelny stacji zawarł w nich informacje mogące przyczynić się do ujawnienia tożsamości chłopca jako ofiary pedofila.
Komentarze
26