„Wszyscy mieli nadzieję, że po wielu latach w tej ciemnicy zapanuje jasność, a tu od wybudowania pojawiło się sporo lamp, ale nigdy nie działały" – napisał do nas czytelnik. Chodzi o nowe rondo u zbiegu ulic Druckiego-Lubeckiego oraz Blizińskiego na granicy Drzetowa i Żelechowej. Okazuje się, że latarnie są gotowe, ale zostaną włączone dopiero po odebraniu wszystkich prac, czyli najprawdopodobniej na początku grudnia.

Teren ronda formalnie wciąż jest jeszcze placem budowy. Trwa tam obecnie remont sieci kanalizacji deszczowej. Prace wykonywane są na zlecenie spółki MILA 9, związanej kapitałowo z 7R S.A., która tuż obok wybudowała dwie duże hale magazynowe (7R Park Szczecin).

Miasto, wydając dla tamtej inwestycji warunki zabudowy, zobowiązało dewelopera do przebudowy skrzyżowania ulic Druckiego-Lubeckiego i Blizińskiego, by usprawnić wjazd na teren centrum logistycznego.

– Koszty opracowania projektu budowlanego, jak również realizacji inwestycji spoczywają na prywatnym podmiocie. Wykonawca robót nie zgłosił jeszcze do końcowego odbioru przebudowanego skrzyżowania wraz z infrastrukturą i urządzeniami związanymi z funkcją drogi. Dopiero po pozytywnym odbiorze końcowym tej inwestycji skrzyżowanie będzie zarządzane przez ZDiTM – tłumaczy Kacper Reszczyński z ZDiTM.

Przekazanie nowego ronda miastu powinno nastąpić do 30 listopada. Taka data widnieje na umowie dotyczącej przebudowy skrzyżowania. Wtedy, po pozytywnym odbiorze wykonanych prac, będzie możliwe włączenie oświetlenia.

Wcześniej w tej okolicy nie było żadnych latarni. To tym bardziej niebezpieczne, że na długim odcinku ul. Blizińskiego nie ma chodnika, więc piesi często poruszają się po jezdni.