Rozpoczęły się pierwsze próby orkiestry symfonicznej w nowym gmachu szczecińskiej Filharmonii. Wczoraj muzyków poprowadził światowej sławy wirtuoz dyrygentury – Darrel Ang.

Muzycy orkiestry muszą się jeszcze do grania w tej nowej sali przyzwyczaić, ale już słychać, że z każdego miejsca na sali odbiór dźwięku jest selektywny - przyznaje Dorota Serwa, dyrektor Filharmonii. - Odbiór dźwięku jest czysty i niezakłócony, nie ma maskowania. Dobrze słychać pojedyncze dźwięki, które składają się na całość barwy i razem tworzą wspaniałe wrażenie akustyczne. Jestem bardzo zadowolona z sali symfonicznej w nowej Filharmonii - dodaje.

Muzycy też lepiej słyszą siebie nawzajem, co wpływa na komfort ich grania, a w efekcie - na doznania artystyczne słuchaczy. Darell Ang w najbliższy piątek poprowadzi Orkiestrę Symfoniczną w koncercie "Klasycznie romantyczni?". W roli solistki wystąpi uznana polska skrzypaczka, Patrycja Piekutowska.