Fundacja RÓWNiE i Partia Zieloni zorganizowali dzisiaj konferencję prasową, podczas której przedstawili ostatnie statystyki dotyczące samobójstw nieletnich w Polsce. Sytuacja staje się dramatyczna, ponieważ rok do roku przybywa prób samobójczych, ale i sytuacji, gdy odebranie sobie życia jest skuteczne. – Gdzie są miejsca dla wszystkich, którzy potrzebują pomocy? Nie ma ich. Niektórzy nie doczekali, żeby mieć swoją terapię z NFZ. Jak kogoś nie stać, to nie ma szansy na szybką pomoc – mówiła Martyna Kawiak, koordynatorka akcji „Dbaj o Zdrowie”.

82 próby samobójcze nieletnich w 2023 roku w regionie

W województwie zachodniopomorskim tylko szpital w Zdrojach ma oddział psychiatryczny dla niepełnoletnich. Na dodatek jest on regularnie wypełniony młodymi ludźmi w kryzysie. Dzisiaj fundacja RÓWNiE oraz Zieloni zaprezentowali najnowsze statystyki dotyczące prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży, które znalazły się w raporcie przygotowanym przez fundację GrowSPACE.

– Wyniki badań fundacji opierają się między innymi na statystykach Komendy Głównej Policji oraz informacji lokalnych. Niestety drugi rok z rzędu w województwie zachodniopomorskim obserwujemy wzrost prób samobójczych. 108 osób więcej podjęło próbę samobójczą w całej Polsce. W Zachodniopomorskiem rok do roku ten wzrost to 20 osób. W 2022 były 62 próby samobójcze nieletnich, a w 2023 już 82. Najbardziej niepokojący jest ten wynik: w 2023 roku w woj. zachodniopomorskim 10 prób zakończyło się zgonem. W 2022 roku były cztery samobójcze śmierci niepełnoletnich. Musimy podjąć zdecydowane kroki, by to się zmieniło – mówi Dagmara Adamiak, prezeska fundacji RÓWNiE. 

Przemysław Słowik zauważył jednak, że sytuacja od momentu zmiany władzy zamierza w stronę większej uwagi i wrażliwości na sprawy młodych.

– Przez ostatnie lata samorządy i organizacje pozarządowe własnymi siłami ratowały sytuację w psychiatrii. Mamy już pieniądze na onkologię i psychiatrę dziecięcą, nową rzeczniczkę praw dziecka, pieniądze dla telefonu zaufania. Po feriach poznamy szczegółowy program przygotowany przez Miasto Szczecin – mówi Przemysław Słowik z Zielnych. – Cały czas potrzebujemy wsparcia centralnego. Dorośli muszą pomóc dzieciom w najtrudniejszych sytuacjach. 

Psychiatra: „Młodzi przytłoczeni zbyt dużą ilością bodźców”

W opinii psychiatry Teresy Zalewskiej winę za taki stan rzeczy ponosi nasze społeczeństwo. Ekspertka mówi o trudnych relacjach między rodzicami a młodzieżą oraz deficycie autorytetów. 

– Jest więcej zachorowalności na depresję, jest także więcej nieporadności w kontekście radzenia sobie z rzeczywistością. Młodzi ludzie są bardzo mocno przytłoczeni ilością bodźców płynących ze świata zewnętrznego. To są często efekty pandemii i tego, że młodzi ludzie zbyt mocno są zaangażowani w życie internetowe, a zbyt mało w życie realne. Ostracyzmu w social mediach jest zbyt wiele i to jest coś, co młodzi ludzie sami sobie fundują – tłumaczy Teresa Zalewska, psychiatra. 

Eksperci zauważają, że prób samobójczych dokonują coraz młodsze osoby. Coraz częściej nie uczniowie liceów, a szkół podstawowych.