Pięć lat gwarancji, dynamiczny silnik benzynowy oraz wygodne i pakowne wnętrze – tak prezentuje się Nissan Townstar. Obecnie na rynku debiutuje wersja elektryczna tego auta, która oferuje 300 kilometrów zasięgu i bardzo bogate wyposażenie, skomponowane z nastawieniem na komfort i bezpieczeństwo. Oba warianty są cenione przez klientów za ładowność, której na próżno szukać u konkurencji w tym segmencie. Dodatkowo dzięki 27 000 zł dotacji z programu „Mój elektryk”, cena tego auta będzie miłym zaskoczeniem.

Każdy, kto z sentymentem wspomina czas, gdy na europejskich trasach dość często można było spotkać minivany, z całą pewnością powinien skierować swoją uwagę na nowego Nissana Townstar. Jest to samochód niesamowicie przestronny, idealny dla rodziny, dobrze wyposażony i dostępny w wersji zarówno benzynowej, jak i – od kwietnia 2023 – elektrycznej. Jeśli dodać do tego wygodne, przesuwane drzwi oraz nienachalną, ergonomiczną sylwetkę, to mamy idealnego kandydata na codzienne dojazdy po mieście i weekendowe wycieczki z całą rodziną.

Nissan Townstar Combi to pojazd uniwersalny

Trasa z dziećmi do szkoły, następnie cały dzień jeżdżenia w pracy, a pod koniec tygodnia wyjazd na weekendowy odpoczynek? Oczywiście, taki scenariusz można wykonać nawet w małym, miejskim samochodzie. Jednak kompromis będzie w tym przypadku bardzo bolesny; odbije się on nie tylko na osiągach, ale przede wszystkim komforcie związanym z przestrzenią. Czasem miejsca wręcz zabraknie. Szczególnie, jeśli nasz zawód wymaga tego, aby od czasu do czasu przewieźć autem większy gabaryt.

— Łagodna i przyjazna sylwetka oraz klasyczna linia, która zawsze będzie aktualna, sprawiają, że Townstar jest wizualnie odbierany bardzo pozytywnie. Nie narzuca się tylko jako auto użytkowe, ale przede wszystkim jest postrzegany jako pojazd idealny dla rodziny — mówi Anna Janik-Kordaczuk, dyrektorka regionalna ds. sprzedaży samochodów w Nissan Polmotor. — Szczególną uwagę trzeba zwrócić na przesuwny mechanizm otwierania drzwi, który okazuje się niezwykle wygodny i bezpieczny zwłaszcza wtedy, gdy mamy dzieci. Istotne okażą się też wygodne fotele i oczywiście możliwość swobodnego załadunku rzeczy. Nissan Townstar nas po prostu nie ogranicza.

Townstar to model, który można śmiało używać w pracy, ale jednocześnie jego wyposażenie w niczym nie przypomina typowego „flotowego auta roboczego”. Jest tu możliwość zamówienia systemu kamer 360°, wielu systemów bezpieczeństwa oraz niezwykle przydatnego zimą podgrzewania przedniej szyby, kierownicy (dostępne w wersji elektrycznej) oraz foteli. W wersji elektrycznej dodatkowo można skusić się na pompę ciepła, pozwalającej na oszczędne gospodarowanie energią z baterii. To oczywiście nie wszystko, ze szczegółami warto zapoznać się, przeglądając różne wersje auta: Visia, Business, N-Connecta i Tekna.

Pełna swoboda w benzynie, a prawdziwa ekonomia w prądzie

— Proces elektryfikacji samochodów następuje bardzo szybko. W związku z tym zmienia się też infrastruktura, już teraz deweloperzy zapewniają stacje ładowania na nowo budowanych osiedlach. Dostęp do ładowarek, również w Szczecinie, będzie coraz powszechniejszy. Obecnie jeszcze zakup samochodu elektrycznego to najlepsza opcja szczególnie w przypadku właścicieli domów jednorodzinnych, najlepiej tych z zainstalowaną fotowoltaiką na dachu. Jednak już teraz postrzegam tego typu auta jako inwestycję w przyszłość, bo elektryfikacja przebiega niezwykle dynamicznie i śmiało można wyliczać zalety z nią związane — komentuje Anna Janik-Kordaczuk.

Nissan Townstar ma na pokładzie baterię o pojemności 45 kWh, która według danych WLTP powinna starczyć na 279 kilometrów zasięgu w cyklu mieszanym. W praktyce ta wartość będzie bardzo zmienna, bo zależy od warunków atmosferycznych, dynamiki jazdy, początkowego poziomu naładowania baterii lub chociażby intensywności pracy klimatyzacji. Jednak dla większości użytkowników taki zasięg będzie zupełnie wystarczający na codzienne dojazdy do pracy, poruszanie się po mieście i okazjonalne wypady z rodziną na wycieczki po kraju i – przy odpowiednim planowaniu trasy – również za granicą. W dodatku mocny, 122-konny silnik o momencie obrotowym 245 Nm, pozwoli na bardzo sprawne poruszanie się. Townstar pozwala również na obciążenie 575 kg oraz bezproblemowe holowanie przyczepy z hamulcem do 1,5 tony.

Cena tego elektrycznego auta, w każdej wersji wyposażenia może być dodatkowo obniżona o 27 000 zł w ramach udziału w programie rządowym „Mój elektryk”. Dla wielu osób taka dotacja na nowe, rodzinne kombi będzie bardzo kusząca, jednak nie wszyscy chcą już teraz dołączać do rewolucji związanej z elektromobilnością. Dla nich również będzie dobra wiadomość, a jest nią 130-konny silnik benzynowy 1.3 DIG-T, chwalony przez użytkowników za wysoką kulturę pracy oraz świetne wyciszenie. Średnie spalanie 6,7-6,8 litra na 100 kilometrów w cyklu mieszanym i bak o pojemności 54 litrów sprawią, że nawet dłuższą, zagraniczną wycieczkę można pokonać szybko i bez dziury w portfelu.

Nissan = długa gwarancja

Decydując się na Nissana Townstar Combi, zyskujemy nie tylko bardzo praktyczny i uniwersalny samochód z dobrym wyposażeniem, zarówno w wersji benzynowej jak i elektrycznej. Do zakupu zachęcają również świetnie opracowane warunki gwarancji: udzielanej na 5 lat lub do limitu 160 000 kilometrów. Większość odbiorców decydujących się na to auto otrzymuje zatem w pakiecie spokój i profesjonalne wsparcie przez bardzo długi czas.

Czy to już czas, aby zobaczyć Nissana na własne oczy? Jeśli chcesz umówić się na jazdę próbną, dokonać wyceny i porozmawiać o szczegółach z osobami, które wiedzą o tych autach najwięcej,

https://www.nissan.pl/pojazdy/nowe-pojazdy/townstar-combi.html