W sobotę (30 maja) z inicjatywy projektu Active Minds odbył się Dzień Otwarty szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Siedem psów i sześć kotów znalazło dom.
Pracowity dzień w schronisku
Od 10 do 16 pracownicy i wolontariusze schroniska byli do dyspozycji odwiedzających. Oprowadzali po placówce, opowiadali, jak opiekować się zwierzętami, wyjaśniali procedurę adopcyjną oraz zasady wolontariatu. Przy specjalnym stoisku Active Minds informowano o możliwości pomocy bezdomnym zwierzętom i schronisku.
Najładniejsze zdjęcie zwierzątka
Active Minds zatroszczyło się również o dodatkowe atrakcje dla przybyłych:
– Zorganizowaliśmy konkurs fotograficzny dla wszystkich chętnych. Zasady są bardzo proste: wystarczy pstryknąć zdjęcie któremuś ze zwierząt przebywających w schronisku. Najładniejsze foty trafią na okolicznościowy kalendarz wydany na 2010 rok – powiedziała Sandra Szkwarek, koorydnatorka Active Minds.
– Konkurs zresztą trwa dalej. Swoje fotografie należy przesłać pocztą elektroniczną na adres activeminds@boogiebrainfestival.pl. Już teraz żałuję, że rok ma tylko 12 miesięcy, bo zdjęć wartych umieszczenia w kalendarzu już jest więcej – dodała Szkwarek.
Uczmy dzieci odpowiedzialności
Już w trakcie wydarzenia dzieci zrobiły ponad sto zdjęć, za co nagrodzono je koszulkami i słodyczami. Ich rodzice chętniej godzili się na wzięcie zwierzątka ze schroniska.
– Mimo że projekt kierowany jest do młodzieży, zdajemy sobie sprawę, że dzieciaki za kilka lat będą tworzyły odpowiedzialne społeczeństwo obywatelskie. Traktowane poważnie, na równi z dorosłymi, czują, że inni się z nimi liczą. Myślę, że zapadnie im to w pamięci, i kto wie, może za jakiś czas same wezmą się za podobne akcje –stwierdził współorganizator Bartosz Bączkowski.
13 zwierzątek znalazło właścicieli
Tego dnia adoptowano siedem psów i sześć kotów. To duży sukces. Schronisko zakończyło dzień z bilansem dodatnim, bo liczba porzuconych zwierząt była niższa. Niestety, martwiący jest fakt, że w niedzielę do schroniska trafiło siedem nowych psów, a miejsce te jest już bardzo przepełnione i brakuje mu wsparcia.
– Są pracownicy wykonujący najpotrzebniejsze rzeczy, są wolontariusze, którzy opiekują się zwierzętami, aktualizują stronę internetową, szukają domów tymczasowych. Ale ich liczba wciąż jest niewystarczająca. Gdybyśmy mieli do dyspozycji większą liczbę młodych wolontariuszy, moglibyśmy pomyśleć realnie nad możliwością systematycznego wyprowadzania psów na wybieg – martwiła się kierowniczka schroniska Katarzyna Hermanowicz. – Marzy nam się nowa większa lokalizacja, gdzie psy mogłyby mieć osobne boksy i żyć w dużo bardziej komfortowych warunkach. Ale do tego potrzebujemy pomocy miasta.
Aktywność i współczucie
Do realizatorów projektu Active Minds zgłosiła się para młodych osób, która wyraziła chęć wzięcia udziału w wolontariacie. – Los zwierząt nie jest nam obojętny, jesteśmy zainteresowani wolontariatem w ogóle, więc całkiem możliwe, że będziemy pomagać schronisku. Na razie bierzemy do domu kota – mówili.
Pomysłodawcami Dnia Otwartego jest Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno Kulturalnych Boogie Brain, które wraz z niemieckimi wolontariuszami z Tierzentrum we Flemsdorfie (prywatne schronisko dla bezdomnych zwierząt nieopodal Schwedt) realizuje społeczny projekt Active Minds. Jest on realizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej, a jego celem jest propagowanie filantropii i wolontariatu w Szczecinie. – Wszyscy powinniśmy być świadomi, że schroniska dla bezdomnych zwierząt istnieją z winy ludzi, którzy z różnych powodów pozbawiają swoich czworonogów domu. – twierdzi Sandra Szkwarek
Komentarze
0