Radni zgodzili się na podwyższenie stawek podatku od nieruchomości. – Zamiast wspierać przedsiębiorców, to my im dowalamy podwyżki. To, co dzisiaj robicie (koalicja rządząca – red.), to jest skandal – krytykował radny Prawa i Sprawiedliwości Maciej Ussarz.

Stawki podatku od nieruchomości zostały przeszacowane zgodnie z wysokością inflacji, która została określona na 3,6 procent. Podniesienie wartości stawek będzie skutkować wzrostem dochodu w budżecie miasta o około 6,7 mln zł. Natomiast skutki dla poszczególnych grup podatników przedstawiają się następująco:

- „mieszkanie 50 m kw (plus udział w gruncie 30 m kw.) - wzrost podatku o 2,60 zł rocznie;

- dom 150 m kw, działka 500 m kw. - wzrost podatku o 16 zł rocznie;

- garaż (budynki pozostałe) – wzrost podatku o 9,30 zł rocznie;

- działalność gospodarcza lokal o powierzchni 100 m kw (plus udział w gruncie 50 m kw.) - wzrost podatku o 92 zł rocznie;

- działalność gospodarcza, budynek 1000 m kw., działka 2000 mkw. - wzrost podatku o 980 zł rocznie”.

– Już kolejny raz idziecie (koalicja rządząca miastem – red.) za podwyżkami. Wprowadziliście kilkanaście podwyżek w ciągu trzech lat rządzenia miastem. Rząd wprowadza wiele ulg, a jeżeli chodzi o wasze podwyżki, to przedsiębiorcy zapłacą w tym podatku tysiąc, a nawet i więcej złotych – krytykował radny Prawa i Sprawiedliwości Maciej Ussarz. – Zamiast wspierać przedsiębiorców, to my im dowalamy podatki. To, co dzisiaj robicie, to jest skandal.

– Najpierw proszę zacząć od siebie i od swoich kolegów, żeby ogarnęli, to co dzieje się na poziomie kraju. To wtedy my również nie będziemy musieli wprowadzać żadnych podwyżek. To konsekwencja tego, co dzieje się w państwie – kontrargumentował radny Koalicji Obywatelskiej Przemysław Słowik.

Za podwyżkami stawek podatku od nieruchomości zagłosowało 19 radnych. Przeciwnych było 11 rajców.