"Napój miłosny" to idealny prezent w wieczór 14 lutego. Właśnie tego dnia premierowo zobaczyliśmy w szczecińskiej Operze na Zamku to właśnie dzieło Gaetano Donizettiego.
Choć Donizetti był niezwykle pracowitym kompozytorem, to z jego wielkiego dorobku operowego jedynie trzy dzieła przetrwały próbę czasu. Najsłynniejsza to "Napój miłosny" i ten spektakl przygotowała Opera na Zamku.
Libretto obfituje w miłosne dialogi i intrygi. Nemorino darzy gorącym uczuciem piękną i majętną Adinę. Zabiega więc o jej względy, ale ma poważnego rywala w osobie sierżanta Belcore.Todla niego ta młoda kobieta jest znacznie bardziej przychylna. Nemorino, choć jest na straconej pozycji, nie zamierza rezygnować. Kiedy do miasta przybywa wędrowny sprzedawca cudownych "preparatów", Dulcamara, wówczas ambitny młodzieniec kupuje od niego za jednego cekina antidotum na swoje strapienie - napój miłosny.
Spektakl wyreżyserowany przez Jitkę Stokalskiej (która zrealizowała w Operze na Zamku także "Zemstę nietoperza") wyróżnia się przede wszystkim dzięki scenografii, kostiumom i rekwizytom, które w nim występują. Chórzyści w pięknych mundurach, poruszają się na rowerach, oficer Belcore używa motocykla, a Dulcamara, otoczony urokliwymi pomocnicami, wjeżdża na scenę repliką Forda T z 1914 r. Akcja spektaklu została bowiem przeniesiona w lata 30. ubiegłego wieku.
"Napój miłosny" jest na pewno dużym wyzwaniem dla głosów solowych. Joanna Tylkowska-Drożdż (Adina) i Sylwester Smulczyński w roli Nemorina, sprostali jednak zadaniu. Uznanie publiczności zyskał zwłaszca młody śpiewak, który pokazał swe duże możliwości m.in w lirycznej arii "Una furtiva lagrima" oraz w... tańcu z butelką eliksiru na głowie.
Także orkiestra poprowadzona przez bułgarskiego dyrygenta Vladimira Kiradjieva, zapewniła widzom wiele ciekawych wrażeń, ale dla pewnej pary ten walentynkowy wieczór będzie zapewne szczególnie pamiętny nie tylko z uwagi na atrakcje muzyczne... Kilka minut po wybrzmieniu ostatnich dźwięków finału na scenę zaproszono bowiem pana Mateusza, który uroczyście złożył propozycję zmiany stanu cywilnego pani Paulinie. Tak niezwykłe oświadczyny wylicytował na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wybranka odpowiedziała "tak"
Spektakl poza premierową prezentacją został przedstawiony także 15 i 16 lutego w innej (międzynarodowej) obsadzie.
Komentarze
0