Hotel w kamienicach przy ul. Bałuki 12 i 13 (dawna Obrońców Stalingradu) miała zbudować spółka Lorenshill Centrum Development, której prezesem przez lata był Szwed Magnus Isaksson. Przez sześć lat nie rozpoczęto jednak prac modernizacyjnych i TBS Prawobrzeże skorzystał z prawa do odstąpienia od umowy i budynki znów stały się własnością miejskiej spółki.

Zgodnie z umową z czerwca 2012 r., inwestor zobowiązał się do wyremontowania obu kamienic w ciągu 5 lat. Po upływie tego terminu spółka LCD negocjowała jego przedłużenie, ale strony nie doszły do porozumienia.

- Każdorazowo w trakcie spotkań z przedstawicielami spółki LCD wskazywano na przekroczenie terminów i wynikających z tego konsekwencjach. Na początku tego roku, po zmianie Prezesa Zarządu spółki LCD [Magnusa Isakssona zastąpił Jacek Pietryka – red.], ponownie rozpoczęto rozmowy o przedłużeniu terminu wykonania rewitalizacji kamienic. Jednak nie doszło do porozumienia w tym punkcie. Spółka LCD nie przedstawiła konkretnych gwarancji oraz żadnych propozycji wskazujących na to, że w najbliższych latach rozpocznie i zakończy remont budynków – wyjaśnia Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa. - Spółka miejska planuje jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na zbycie tych nieruchomości. Do przetargu będzie mógł stanąć każdy, także spółka LCD.

Isaksson kupił również sąsiednie kamienice przy ul. Śląskiej 45, 46, 47 i 48. Powstają tam ekskluzywne apartamenty. Prace są jednak opóźnione i po sześciu latach wciąż wszystkie budynki nie zostały w pełni zmodernizowane. Spółka LCD za opóźnienia zapłaciła miastu kary umowne w wysokości ok. 900 tys. zł.