Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zorganizowało dzisiaj pikietę przed Urzędem Miasta w Szczecinie. Cichy protest związkowców i pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie miał zwrócić uwagę na fatalną sytuację finansową pracowników sektora socjalnego w naszym mieście. – Zarabiamy mniej niż wynoszą świadczenia naszych podopiecznych, często niepracujących wcale. Jak tak żyć? Przecież niektóre z nas nigdy w życiu nie widziały wypłaty na poziomie 2500 złotych na rękę – mówiła jedna z uczestniczek protestu.

„Kpina” czy „inflacja jest wyższa niż podwyżka”. Pracownicy socjalni niezadowoleni z propozycji miasta

Poniedziałkową pikietę zorganizowało OPZZ, ale swój protest zapowiada także drugi związek zawodowy działający w MOPR, czyli Solidarność. Odbędzie się on w przyszły wtorek, tuż przed sesją rady miasta. Dzisiejszy protest miał zwrócić uwagę na trudną sytuację pracowników socjalnych i przebiegał pod hasłem „Pomoc potrzebuje pomocy”.

– Propozycja na poziomie 350 złotych brutto w dwa lata to jest śmiech na sali. Inflacja jest wyższa niż poziom proponowanych nam podwyżek – mówiła jedna z uczestniczek protestu.

– Jest nas coraz mniej, a pracy coraz więcej. Kto przyjdzie pracować za najniższą krajową? – dodała inna.

Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie nie komentuje pikiety. Jak powiedział nam rzecznik instytucji, Maciej Homis, w poniedziałek z urlopu skorzystało 118 pracowników instytucji.

Będzie kolejny protest w sprawie sytuacji budżetówki. Radny PiS: „To walka o godność pracownika”

Mieczysław Jurek, przewodniczący NSZZ Solidarność na Pomorzu Zachodnim nie chciał komentować dzisiejszej pikiety OPZZ. Przyznał jednak, że trwają zaawansowane rozmowy z urzędem miasta dotyczące sytuacji pracowników budżetówki. Protest Solidarności odbędzie się w przyszły wtorek.

– Zabierzemy głos w imieniu budżetówki. MOPR, urząd miasta, jednostki kultury, powiatowy urząd pracy, żłobki, przedszkola, dom pomocy społecznej. Miasto musi znaleźć w budżecie ponad 7 milionów złotych, by wyrównać wynagrodzenia do poziomu płacy minimalnej w 2022 roku, która wyniesie 3010 złotych brutto – mówi Mieczysław Jurek.

Sprawę protestów pracowników socjalnych skomentował również radny PiS Krzysztof Romianowski: – Pracownicy MOPR to osoby najmniej zarabiające w Szczecinie. Przypomnę, że to właśnie prezydent miasta jest odpowiedzialny za funkcjonowanie tej jednostki. Dzisiejszy protest ma ważny wymiar, którym jest walka o godność pracownika.